Witajcie:)
Na początek chciałabym napisać, jak wielkiego serca ostatnio doświadczyłam. Po informacji od
Kasi o akcji charytatywnej Świąteczna Paczka, od razu wybraliśmy potrzebującą rodzinę z naszej miejscowości. Udało nam się kupić razem z kolegą produkty spożywcze i chemiczne, jednak niezwykle pilna była również mała zamrażalka i małe radio. Postanowiłam ogłosić akcję na swoim facebook'ym profili i pierwszą osobą, która natychmiast wyraziła chęć pomocy była nasza blogowa koleżanka
Agnieszka:) Po raz kolejny okazało się, że dziewczyny blogerki są niesamowite!Agnieszka kupiła i przysłała radio, a do tego udało Jej się uzbierać pieniądze na zamrażalkę. Tym bardziej jest to niezwykłe, że Agnieszka przeszła ostatnio straszne chwile i mimo wszystko pomyślała o innych potrzebujących. Masz wielkie serce Moja Droga! Ja zebrałam wśród swoich znajomych brakującą kwotę i mamy wszystko, czego ta rodzina potrzebuje! Jutro zawozimy prezenty do magazynu:)
Tak mało mam ostatnio czasu na blogowanie:( wracam jak jest już niestety ciemno, dlatego czekałam aż do soboty, żeby zrobić zdjęcia. Mój domek od Mikołajek pomalutku zaczął przybierać świąteczne barwy:) Bardzo lubię ten czas oczekiwania....to takie magiczne chwile, szczególnie, że w końcu pada śnieg:)
Zmienił się również mój banerek na blogu, który jak zawsze zrobiła dla mnie
Karolina. Dziękuję Ci serdecznie, jestem nim zachwycona:)
U mnie Święta tradycyjnie w czerwieni...
Od zawsze podobały mi się tildowe aniołki, a te szyte przez
Sunsette są przepiękne. Dlatego zamówiłam u niej świątecznego aniołka:) Jest cudny!
Od Agi dostałam również serduszko, które zdobi lampkę. Dziękuję!
Już niedługo pokażę kolejne ozdoby.
Dziś w końcu mam chwilkę, żeby odwiedzić Wasze blogi:)
pozdrawiam Was ciepło!