Doczekałam się i ja:) Chociaż już prawie miesiąc szkolnych wakacji, to jednak dopiero teraz zaczynam czuć je naprawdę! Najpierw trwały burzliwe rozmowy dokąd jedziemy: Ja byłam za Toskanią, Mąż za Chorwacją, w końcu stanęło na Tunezji:) Od wczoraj pakowanie walizek, a już jutro ciepłe morze i plaża! Uwielbiam podróże, tylko ten lot samolotem...ehh, jakoś damy radę:) Wracam za dwa tygodnie, mam nadzieję, że pełna wrażeń i wypoczęta!Wszystko opowiem i na pewno foto-relację też zdam:)
Muszelki na zdjęciach oczywiście są z naszego pięknego Bałtyku:)
Wszystkim, którzy w tym czasie również wybierają się na swoje urlopy, życzę dużo słońca i odpoczynku! a pracującym, aby czas w pracy szybko mijał!