niedziela, 27 stycznia 2013

Hmmm....jak zacząć?

Sama nie wiem jak zacząć...tak długiej przerwy blogowej jeszcze nie miałam...więc może po prostu - Witajcie w Nowym Roku! Mam nadzieję, że zaczął się on dla Was pomyślnie? 
Mój styczeń obfitował w wiele wydarzeń. Najpierw  niezwykle miła kolacja w towarzystwie gości z Francji, zaskakujący mail od mojej czytelniczki z propozycją, o której na pewno jeszcze napiszę:-) by w końcu ostatnie trzy tygodnie poświęcić wyłącznie nauce, aż do wczoraj - 26 styczeń to dzień moich urodzin. Te były wyjątkowe, bo skończyłam 30 lat. Ciężko mi się pogodzić z tym faktem...no ale czas leci nieubłaganie...
Dostałam jednak tyle życzeń, miłych słów, telefonów, maili i oczywiście prezentów, że przekroczenie magicznej 3 z przodu okazało się łatwiejsze niż myślałam. Już wiem, że jest życie po:-) Poza tym muszę się pochwalić, że egzamin zdałam na 5, co jest dla mnie jednym z najpiękniejszych prezentów:-) Tym samym moja pierwsza doktorancka sesja zaliczona:-) Ale wracając do prezentów. Ten najważniejszy pokażę następnym razem, a dziś oczywiście to co lubimy najbardziej, czyli nowe skorupy i moja zupełnie już wiosenna kuchnia:-) 

Wszystkie czerwienie pochowałam, a zaprosiłam niebieskości i róże. Całkiem nowe dla mnie połączenie kolorów, choć przyznam, że nawet mi się podoba:-) Do tego bukiet urodzinowych tulipanów od męża i wiosna w pełni.



Uwielbiam pierwsze zwiastuny wiosny:-) Hiacynty, żonkile, tulipany cieszę mnie jak żadne inne kwiaty. Choć na hiacynty mam uczulenie, to nie mogę się powstrzymać:-) 
I mój nowy fartuszek, w całkiem nowych kolorach - i całkiem wiosenny:-) 


 Półeczka nad stołem to mój obiekt ciągłych zmian:-)


I moje wiosenne śniadanie, leciutkie ale pyszne:-)

Także  Moi Drodzy, ja już czekam na wiosnę, choć troszkę przewrotnie:-) Kocham zimę, śnieg i mróz, jednak zdecydowanie tęsknię za wiosennymi kwiatami, pierwszymi warzywami i owocami. Poza tym zima mogłaby być cały rok:-) W tym roku w końcu jedziemy na narty, przede mną nauka jazdy, trzymajcie kciuki! A ja czekam już tylko na ferie:-) 


W kuchni wiosna, a w pokoju nadal stoi choinka:-) A teraz spróbuję nadrobić blogowe zaległości...
Pozdrawiam ciepło!Ola

161 komentarzy:

  1. Witaj!!!
    A wiec....wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
    Piekna kuchni,w przepieknych pastelach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!pastele są mi chyba najbliższe:-) pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  2. Piękne pastele!
    Olu, powodzenia na nartach! Ale Ci zazdroszczę!
    U nas dziś ferie się kończą:-(
    Pozdrawiam ciepło,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ja na ferie czekam jeszcze dwa tygodnie:-( już nie mogę się doczekać!
      buziaki!

      Usuń
  3. Oli,wszystkiego najlepszego!
    Mnie w marcu czeka przekroczenie magicznej 3ki :) Przynam Ci sie, ze czekam na to, bo wszystkie cele jakie sobie postańowilam do tego czasu bedą zrealizowane, No jeden z dwu dniowym poślizgiem ;)
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Ja właśnie nie czekałam na tę datę, bo nie wszystko co zaplanowałam się spełniło...Chciałabym czasem móc się cofnąć..
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. piękne, pastelowe urywki z kuchni :) Ja też chce wiosnę. Ty przywołujesz ją już teraz... też muszę zacząć :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się długo opierałam wiośnie,dziś dopiero choinkę rozebrałam, ale już nie mogłam się oprzeć:-)
      pozdrawiam!

      Usuń
  5. Olu, wreszcie powróciłaś:) Piękna wiosenna kuchnia u ciebie i pastele. Wszystkiego dobrego z okazji urodzin i gratulacje ze zdanego wyśmienicie egzaminu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewa:-) Wróciłam ale pewnie nie na stałe...
      Widziałam,że u Ciebie wiosennie:-) pozdrawiam!

      Usuń
  6. Cieszę się, że wróciłaś i to od razu z takimi pięknymi zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Olu najlepszego na urodzinki, oby wszystkie Twoje plany i marzenia udało się zrealizować, żeby zdrowie dopisywało Tobie i Twoim bliskim i żebys miała czas dla siebie w tym szybkim życiu.
    magiczna 30 jest faktycznie troszke przereklamowana, ja kiedy skończyłam 30 lat odrazu zaczełam sie bał 40. czy to jest normalne? Teraz od czterdziestki dzieli mnie 8 lat i juz sie boje czy uda mi sie zrealizowac wszystkie moje plany, a właściwie jeden najwazniejszy - żeby miec mały skarb, który będzie kochac mnie bezwarunkowo i będzie tupał malenkimi nóżkami i uśmiechał i mowił mama :))) takie jest moje najwieksze marzenie!
    Co do kuchni, faktycznie jest juz bardzo wiosennie i tak energtycznie, Twoje pastele są cudnej urody, wszystko stanowi piekny komplecik, w takiej kuchni to śniadanko powinno smakowac jeszcze lepiej niz zwykle:)
    Gratuluę piąteczki, bardzo fajnie, że możesz sie realizować i to z takim skutkiem!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, a żebyś wiedziała, że już pomyślałam o 40...Póki co cieszę się, że na razie to tylko 30...
      Widzę, że mamy podobne plany i marzenia!Uda nam się na pewno:-)

      Pastele to moja miłość!Nie mogę się im oprzeć!
      Dziękuję za życzenia i miłe słowa!
      pozdrawiam Cię Aniu bardzo ciepło!

      Usuń
  8. piekne te pastele! ja tez już marzę o wiośnie!Zimo idz juz precz!!!

    www.malachitt.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię zimę, ale przychodzi taki moment, że tęsknie za wiosną:-) pozdrawiam!

      Usuń
  9. Ale u Was pięknie i wiosennie :)
    Jak ja bym chciała już wiosnę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego i aby wszystkie Twoje plany i marzenia doczekały się realizacji w niedalekiej przyszłości :-) Urodziłyśmy się dokładnie w tym samym dniu i roku ;-) U mnie imprezki jeszcze nie było, przełożona na ferie, bo wtedy będzie nalot znajomych.
    Bardzo mi się podobają wiosenne aranżacje, a wiosna jest moją ulubioną porą roku, bo wszystko robi się zielone, a komarów i innych insektów aż tak dużo jeszcze nie ma.
    Gratuluję wyniku z obrony :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i również dla Ciebie wszystkiego najlepszego!Dużo radości przede wszystkim!
      Fajnie, że spotkałyśmy się w tym wirtualnym świecie:-)
      Też na razie nie miałam imprezki urodzinowej, też przełożona, a wczorajszy dzień uczciłam z mężem:-)
      pozdrawiam!

      Usuń
  11. Olu, ślicznie i słodko u Ciebie:) Wiosnę już czuć, ja też uwielbiam hiacynty! No i najlepsze życzenia, Kochana:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. I Ty jesteś styczniową dziewczyną :) najlepsze życzenia urodzinowe!Ja też czekam na wiosnę, bo tej zimy wyjątkowo nie lubię. Gratuluję zdanego egzaminu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak styczniowa, może dlatego tak bardzo lubię zimę:-)
      Dziękuję!

      Usuń
  13. Gratulacje, podwójne :) Za przekroczenie trzydziestki :) i za brawurowo zdany egzamin :) No i jeszcze brawa za przywoływanie wiosny :) Śliczne jest ta pastelowa zastawa :)
    Trzymam kciuki za świetną zabawę na stoku, narty to super sprawa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, ze przekonam się nart:-) Łyżwy bardzo lubię:-)
      Dziękuję za wszystkie gratulacje!
      pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  14. Olu, wszystkiego NAJ z okazji magicznej trzydziestki!!! Nowy etap przed Tobą, mam nadzieję, że równie fascynujący :))
    Gratuluję zdanej sesji i świetnego wyniku. Brawo!!!

    Pozdrawiam ciepło i z wielkim uśmiechem
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie niezwykły to czas dla mnie!tego się trzymam!
      Dziękuję za gratulacje i życzenia!
      pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  15. Wszystkiego co najlepsze Olu! Gratuluję zdanego egzaminu! Prawdziwie wiosenna Twoja kuchnia już :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieknie Olu, uwielbiam Twoja kuchnie w tych pastelach!!! Zaliczenia serdecznie gratuluje:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!mnie też się wydaje, że do mojej kuchni najlepiej pasują pastele:-) pozdrawiam!

      Usuń
  17. Olu gratulacje i wszystkiego najlepszego. Pięknie jest u Ciebie tak pastelowo i wiosennie, cudnie. Trzymam kciuki za narty.... Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kolorki, aż chce się wiosny! Dobrze, że mam słońce za oknem to lepszy humor się robi w połączeniu z Twoimi zdjęciami:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj wsrod trzydziestolatkow Olu :-)Wszystkiego co dobre i piekne na kolejny roczek zycia zycze :-) i gratuluje zdanego egzaminu :-) Pieknie u Ciebie.. jak zwykle :-) buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję!! To był emocjonujący miesiąc! urodziny, egzamin...:-) pozdrawiam!

      Usuń
  20. Olu nie wiedziałam o urodzinach dlatego o dzień spóźnione ale bardzo szczere życzenia ślę do Ciebie. A życzę Ci trzech najważniejszych rzeczy w życiu zdrowia, bo gdy zabraknie zdajemy sobie nagle sprawę jak ważne jest. Miłości, bo uczucie samotności jest chyba jednym z najgorszych. I życzę Ci jeszcze lojalnych przyjaciół w koło siebie.

    A co do kuchni i pasteli to jestem zachwycona, to jest właśnie taki styl jaki ja lubię najbardziej:)

    Też z wielkim utęsknieniem czekam na wiosnę!!! Marzę by się obudzić rozsunąć zasłony a tam zero śniegu tylko zieleń! Cudownie

    A i gratuluję 5 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję za takie ciepłe życzenia! Masz rację, zdrowie, miłość i najbliżsi to jest najważniejsze!
      Pastele w mojej kuchni chyba lubię najbardziej:-)
      pozdrawiam!

      Usuń
  21. Olu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Gratuluję tak wspaniale zdanego egzaminu!!!
    U Ciebie jak zawsze przytulnie, wiosna w pełni :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Olu piękne masz skorupy i te dzbanuszki... :)
    Żółte tulipany to moje ulubione kwiaty.

    Życzę Ci, by po tej 30-tce było Ci dobrze, szczęśliwie i lepiej niż przed nią :).
    Mówią, że właśnie PO jest najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak słyszałam, że po 30 jest lepiej:-) zobaczymy!
      Ja też uwielbiam tulipany!
      pozdrawiam!

      Usuń
  23. Olu gratuluję egzaminu, to raz. A dwa - kuchnia jest booooska. Porcelana przecudna. Sama zamówiłam w Villa Nostalgia parę drobiazgów w wiosennych kolorach :) mam nadzieję, że dojdą około wtorku. Jeszcze tylko brak jakiejś ładnej półki lub witrynki, żeby je wyeksponować :)
    Zakochałam się bez reszty w IB Laursen. Wykupiłabym wszystko, gdybym tylko mogła.
    Ja chyba też mam jakieś uczulenie na hiacynty...ostatnio kupiłam i od razu zaczęłam kichać, jak tylko rozniósł się po domu intensywny zapach.
    Ale pastelowe tulipany - I LOVE !!!
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta dzisiejsza kuchnia jest specjalnie dla Ciebie:-)
      Ja też uwielbiam Ib Laursen, idealnie trafiają w mój gust i pasują do mojej kuchni:-)

      Też kicham po hiacyntach:-)
      dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  24. No i zapomniałabym - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie u Ciebie i wiosennie:)
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!:)
    U mnie po 3 zmieniła się kolejna cyferka:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję zdanego na 5-tkę egazminu! :) Mnie magiczne "30" stuknie we wrześniu ehh... a męża mam młodszego od siebie więc pewnie będzie mi dogryzał hehe ;)
    Pastelowa zastawa wygląda uroczo, pozdrówki!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkiego Najlepszego! zmiana kodu 3 z przodu ;) ja w tym roku tez zmieniam cyfrę z przodu ,ale na 4 i wcale się tym nie przejmuję ;p, ciesz się Kochana dniem i małymi drobnymi przyjemnościami ,bo z tego sie życie składa ...,piękne są dni , których jeszcze nie znamy ...
    Pięknie u Ciebie w kuchni :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się dostrzegać te drobne przyjemności! Dziękuję za życzenia!
      pozdrawiam!

      Usuń
  28. Jak nie kochać tych kolorków

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana!!!! Życie zaczyna się po 30!!!! To chyba najfajniejsza dekada w życiu człowieka. Jest się jeszcze młodym, ale już dojrzałym i jak sama piszesz pewne osiągnięcia już na koncie.
    Tak więc wszystkiego naj... naj... naj.... w nowej dekadzie :))

    Ślicznie i kolorowo u Ciebie. Ja jakoś do wiosny też nie tęsknię, ale.... jak patrzę na te kolorki.... to mam wrażenie, że zaraz i mnie dopadnie :))

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz, że to dobry czas? Chyba tego muszę się trzymać:-)
      Dla mnie zima może trwać, a w domku sobie zmieniam:-) pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  30. Wszystkiego dobrego z okazji urodzin!!!zobaczysz, wszystko co najlepsze dopiero przed Tobą:)wiem, co mówię!Pastele kocham, kocham, kocham:)równie mocno jak Ty!śliczne te skorupki, rozumiem, że kupiłaś w Villa Nostalgia tak?pozdrawiam cieplutko!Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak w Villa kupiłam:-)
      Dziękuję bardzo! aż uwierzyłam, że będzie lepiej!
      pozdrawiam!

      Usuń
  31. Gratulacje egzaminu, ale u ciebie pięknie, musi pachnieć przecudnie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, zapach hiacyntów unosi się w całym domu!
      pozdrawiam!

      Usuń
  32. Witam w gronie 30stek ;) Gratuluję 5tki i życzę udanej jazdy na nartach, ja też już wyczekuje wiosny, a najlepiej to od razu lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie lata nie lubię, lubię marzec i kwiecień,a potem byle do jesieni:) pozdrawiam!

      Usuń
  33. Ja już też coraz bardziej czekam na wiosnę. Jak już luty zleci to z górki i zaraz wiosna, a póki co chyba zacznę w podobny sposób przystrajać pokój, żeby poczuć już ten wiosenny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej właśnie samemu wiosnę przywołać, bo na pogodę to chyba nie ma co liczyć na razie:-) pozdrawiam!

      Usuń
  34. zaczne od zyczen :-)) wszystkiego najlepszego, zgadza sie zycie po 30tce jest!!! :-)) potem gratulacje udanego egzaminu!! no a teraz, ja akurat nie lubie zimy, wiec nie moge sie doczekac wiosny... tez juz w domu roztawiam po katach zonkile i hiacynty. chociaz tyle... ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Może to teraz będą moje najlepsze lata?:-)
      pozdrawiam wiosennie w takim razie!

      Usuń
  35. Śliczne pastele. I kwiatki śliczne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wszystkiego najlepszego z okazji "magicznych" urodzin. Ja już swoich nie pamiętam ;-) Gratulacje zaliczenia i to na 5. W kuchni cudownie. U mnie też podobnie. Mamy te same uchwyty chyba ;-) pozdrawiam ciepło. Myloveshabby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Pięknie, pięknie, pięknie i tak wiosennie i optymistycznie!

    OdpowiedzUsuń
  38. Oleńko wszystkiego najlepszego! Trzydziestka to bardzo fajny wiek. Ja moją 30-stkę,prawie cztery lata temu spędziłam na porodówce:)
    Gratuluję przepięknie zdanego egzaminu!
    Mądre powiedzenie mówi:"życie zaczyna się po trzydzieste",
    i ja się pod nim podpisuję również.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  39. Ola już poprawiłam i możesz kopiować link. U Ciebie też wiosennie:-) Happy birthday małolato:-) Gosia R

    OdpowiedzUsuń
  40. Oluś słońce po pierwsze cieszę się, że wróciłaś do nas:) po drugie gratuluję 5!:)
    po trzecie również wszystkiego dobrego w nowym roku kochana:)))
    skorupy cudne! koniecznie musisz wysłać mi zdjęcia, bo ostatnio pisałam o tych cudeńkach u siebie:
    http://scraperka.blogspot.com/2013/01/week-3-ib-laursen-mynte-treats.html

    w następnym poście z tego cyklu będzie kolaż, a widzę, że ty masz dużo produktów tej firmy:)))
    ślicznie u Ciebie, jak wiosennie kuchnia się prezentuje:)))
    buziaki posyłam
    dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  41. Gratuluje piąteczki na egzaminie ,a z okazjii 30-stki zyczę wszystkiego najlepszego :)100 lat!
    Piekne pastelowe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  42. No to na początek wszystkiego najlepszego :) kolorystyka kuchni cudowna Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Hihih.. istnieje życie po 30 ;) muszę Ci nawet powiedzieć, że można je sobie całkiem miło zagospodarować ;D, czego oczywiście życzę z całego serca :). Gratuluję 5 na egzaminie. Fartuszek - super !! Strasznie podoba mi się ten niebieski kubek (?)/filiżanka (?)- super ;D.

    OdpowiedzUsuń
  44. Olu - dużo dobrego na Twojej drodze, wspaniałych ludzi i wydarzeń - z okazji urodzin:) Ja czekam na ten magiczny moment do jesieni;)
    Cudnie umaiłaś sobie kuchnię - pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana,nie wiesz ,że życie zaczyna się po 30-tce ??? :)
    Uwierz mi ,że tak własnie jest :)
    buziaki dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  46. Sto latek zycze!!!sliczna ta pastelowa kolekcja:)))
    Dziekuje za posta u mnie ostatnio!
    Pozdrawiam cieplutko,
    Tysia

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja obchodziłam swoje urodziny dwa dni wcześniej - 24 stycznia. A teraz:
    1) spóźnione ale najlepsze życzenia,
    2) Gratuluję zdanego egzaminu na 5,
    3) życzę powodzenia na stoku i zazdroszczę, bo sama na razie jeździć nie mogę (w jakie góry się wybieracie),
    A poza tym wszystkim to kuchnia prezentuje się jak zwykle rewelacyjnie, te pastele są cudowne:) pozdrawiam Cie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  48. Olu...wszystkiego najlepszego...:):):)
    Co za zbieg okoliczności...ja też obchodziłam 26 stycznia swoje urodziny...i też 30...z tym, że to moje ostatnia 30...;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Wszystkiego najlepszego Olu z okazji urodzin!!!!
    Twoja kuchnia jest piękna, strasznie podobają mi się te pastele :) Tęsknię już za wiosną :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Wszystkiego najlepszego :)
    U mnie też była spora przerwa w blogowaniu, zamknęłam moja przygodę z a cup of ideas, teraz zapraszam do siebie :)
    Pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  51. gratuluje po pierwsze 5 z egzaminu- swoją drogą zazdroszczę naukowej pracy:) A po drugie życzę ci spełnienia marzeń, wiosny w sercu i radości każdego dnia!
    Tulipany wspaniałe:)
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!
      Praca naukowa to spełnienie moich marzeń:-) pozdrawiam!

      Usuń
  52. Olu. wszystkiego naj, naj, a przede wszystkim dużo zdrowia! Pięknie u Ciebie, jak zwykle. Tak subtelnie i pastelowo... pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  53. Sto lat Oluś,witamy po drugiej stronie młodości,po 30ce jet to fajne,że czasem zaczynasz sie juz gubić ile aktualnie masz po trójce;)))A u Ciebie pięknie wiosennie,choć mnie w zeszłym roku troche zmęczyły pastele i od jakiegos czasu mam spokojniej,to jak tak pooglądałam u Ciebie,to tak sobie mysle,czy znowu nie zaszaleć na pastelowo....;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio w kuchni kolor, a w salonie spokój totalny:-) Ach te kobiety po 30 to zmienne są:-)
      pozdrawiam!

      Usuń
  54. Ale ze mnie guła !!!!!!!!!!!!! Oluś WSZYSTKIEGO NAJ NAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Samych Radości tych małych i tych wielkich !!! 100 lat !!!

    OdpowiedzUsuń
  55. Witaj,
    U Ciebie juz wiosna na blogu, a u mnie jeszcze jesień. Do tego w Łodzi, w której znów juz nie mieszkam. Tęsknię troche za tym miastem.
    U mnie tez choinka jeszcze stoi. Chociaż swojej nie pokazalam, to i tak z ciekawością obejrzałabym Twoja;-).
    A dekorowanie pomysłowe. Ja stawiam na minimalizm jakby.
    U mnie na oknie prawdziwa wiosna. Gałązki, które przyniosłam z dworu w sylwestra, teraz wyruściły nieśmiało listęczka. Na razie sa małe.
    Wszystkiego Naj z okazji skoku do kolejnej dyszki:-). sto lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Łodzi raczej niestety szaro, ale i tak ją lubię:-)
      A wiosnę musimy sami przywoływać:-) pozdrawiam!

      Usuń
  56. Wszystkiego najlepszego! Jesteśmy równolatkami, ale ja jednak postanowiłam po raz piąty obchodzić 25 urodziny, nie dociera do mnie zmiana cyferki z przodu. Piękne te kuchenne pastele;-)

    OdpowiedzUsuń
  57. witaj po przerwie:) i najlepszego wszystkiego czego sama sobie możesz życzyć:) 30stka u mnie już za rok, co trochę może nie przeraża, ale strach pewien budzi...:)
    a gorszy strach przede mną- za chwilę wracam do pracy po 2 tyg. ferii:) mam nadzieję, że nie będzie tak strasznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja czekam na ferie i doczekać się nie mogę po prostu!jak nigdy!
      Już mogę powiedzieć, że nie ma się czego bać:-) pozdrawiam!

      Usuń
  58. Piękna pastelowa wiosna u Ciebie! :) ja też już marzę o pierwszych ciepłych dniach, powracających żurawi i śpiewie skowronka.. :) tyleeeee palnów mam wiosennych ach :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś już ptaszki słyszałam:-) ale mam nadzieję, że uda mi się na nartach pojeździć:-) jak się nauczę oczywiście:-) pozdrawiam!

      Usuń
  59. Olu! Wszystkiego najlepszego! I gratuluję piąteczki :) U mnie w domku też coraz wiosenniej. A radość, że za parę dni skończy się styczeń nie ma granic ;)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam zimę, ale wiosna też mnie cieszy:-) właśnie za te kolory, zapachy i smaki:-) pozdrawiam!

      Usuń
  60. Wszystkiego najlepszego...obchodzimy urodziny tego samego dnia z roczną różnicą:)
    pozdrawiam również Ola:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to również życzę wszystkiego dobrego!Ale ta różnica w przód czy w tył?:-)pozdrawiam!

      Usuń
  61. Gratuluję 5 z egzaminu,wyjazd na narty w pełni zasłużony ,pastele w Twojej kuchni śliczne.
    Najlepsze życzenia z okazji 30-tki,nie taki diabeł straszny:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  62. STO LAT! Ja za chwilkę będę miała 33 lata, także 2 trójeczki:-) Gratuluję także 5! Pochwal się gdzie te swoje nowe cudeńka do kuchni zakupiłaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Ceramikę kupiłam w Villanostalgia i Mintyhouse.
      pozdrawiam!

      Usuń
  63. Witaj
    Samych cudownosci i owocnej nauki na nartach życzę!
    Gratuluje zdanego egzaminu.
    Pozdrawiam gorąco.
    Ps. Swietne pastelowe dodatki

    OdpowiedzUsuń
  64. Gratuluję pastelowych urodiznek:)ślicznie masz w mieszkaniu, bardoz wiosennie:)ten fartuszek jest przesliczny, pozdrawiam i życze udanych ferii:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Uwielbiam pastelowe kolory :) ja rowniez dopiero dzisiaj zdjelam dekoracje swiateczne:))))

    OdpowiedzUsuń
  66. Wszystkiego najlepszego kochana! Tak, po trzydziestce też da sie żyć;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Witaj Olu, od razu powialo wiosna :)
    Pastelowe dodatki w Twojej kuchni sa fantastyczne a roz i blekit to idealny duet.
    Fartuszek tez dopasowany do reszty :) piekna na falbanke na dole.
    Ja mam tak samo te wiosenne kwiaty najbardziej lubie, to chyba dlatego ze po dlugiej zimie chce nam sie juz swiezosci.
    Nauka na nartach zycze powodzenia, pamietam ze swojego doswiadczenia ze bylo to niesamowite uczucie jak udalo mi sie zjechac pługiem z malenkiej gorki o niewielkim nachyleniu hihi Zobaczysz jakie to cudne, a narty beda sie snic po nocach :))))
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko!
      Jeszcze raz dziękuję za przemiłego maila!
      Masz rację ta falbanka jest urocza:-)
      Mówisz, że narty takie fajne są? Ja jestem trochę zachowawcza w takich sportach...oby jakoś poszło!
      pozdrawiam!

      Usuń
  68. Jak wiosennie i delikatnie :) Ile pięknych rzeczy!!! Jestem zachwycona... Ja też pozbyłam się czerwoności z kuchni, ale zastąpiłam je mocniejszym odcieniem niż Ty. Półeczka to taka wystawa, prawda? Ciągle można ją zmieniać ;)
    pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, mail już do Ciebie dotarł...
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Marta!
      Dziękuję! ale jestem ciekawa co to za mocniejszy odcień:-) Mail przeczytany i na dniach odpiszę:-)
      buziak wielki!

      Usuń
  69. ...Aż mi sie wiosny zachciało Olunia...a tu zima ,ferie ,snieg ,narty nasmarowane czekaja na piatkowy wyjazd:)
    :Pięknie u Ciebie i tak wiele sie dzieje!!Gratuluje dobrych wyników w sprawie ważnej!!powodzenia nadal!!!

    Feriuj sie i Ty za chwile i odpoczywaj ...zasłużyłaś!!

    Sciskam cieplutko Kaja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam na ferie i czekam i już mam wrażenie, że to będą ferie wiosenne a nie zimowe...
      Bawcie się dobrze na stoku:-)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  70. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Gratuluję zdanego egzaminu. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  71. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
    Gratuluję zdanego egzaminu!!!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  72. Nie ma to jak wejśc w progi Nowego Roku z samymi dobrymi wiadomościami!! Gratulacje i wszystkiego dobrego.Ja trójczynę z przodu mam od kilku miesięcy i..nic się nie zmieniło:D
    No i mnie ciągnie do błękitu, oj ciągnie:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zdecydowanie we wnętrzu ciągnie do błękitów:-) W ubraniach mniej.
      To pocieszyłaś mnie,że nic się nie zmieniło:-) oby!
      pozdrawiam!

      Usuń
  73. Oleńko juz sie zastanawiałam co u ciebie...zaglądałam kilka razy:))) pięknie wiosennie u ciebie:))..i pamiętaj życie jet także po 40////a nawet ...mam nadzieję ....po 45:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nauka, nauka Qrko u mnie non stop:-) Teraz chwila oddechu, a potem znowu przystępuję do pracy:-)
      Podobno bardziej przeżywa się 30 niż 40:-)
      pozdrawiam!

      Usuń
  74. Olu - jak dobrze, że po "nocy przychodzi dzień" :) Szczęśliwego Nowego Roku :)
    Ja już wniedzielę kończę 32 i potwierdzam, życie po 30 istnieje :) Choć jak miałam naście - myślałam, że ludzie po 30 to już mają z górki ;)
    Śliczne skorupy - czy podała byś namiary gdzie je kupiłaś? Chodzi mi szczególnie o te miseczki(dzbanuszki) z dziubkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystkiego najlepszego! Oj tak, ja pamiętam jak siostra mojej koleżanki miała 15 i myślałam sobie, ale już jest dorosła:-)
      Praktycznie wszystko kupiłam w villanostalgia.pl, a podstawki do jajek w MintyHouse.pl
      pozdrawiam!

      Usuń
  75. radości więc i pokoju przede wszystkim :) gratulacje egzaminu i cóż... do następnego posta :)

    OdpowiedzUsuń
  76. p.s. przejrzyj książke pt. sztuka minimalizmu... (gdzieś mi mignęła u Ciebie i zainspiruj się na nowo :) całusy w ten deszczowy dzień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli za dużo mam wszystkiego??:-))Przesadziłam ze skorupami?:-) właśnie mam przesyt i w planach wyprzedaż:-) pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  77. Pierwszy raz jestem u ciebie i jestem zachwycona! cudne skorupy i ileż ciepła idzie z twojej kuchni :* Pozdrawiam gorąco i słońca życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  78. Olu, to przede wszystkim dużo szczęścia i miłości na następne 30 lat :), kuchnia zachwyca :).
    Ściskam i "połamania nóg" na nartach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!!!
      Obym wróciła bez żadnego gipsu:-) pozdrawiam!

      Usuń
  79. Gratuluję obrony! :) no i najlepsze życzenia z okazji urodzin :* (jesteś w wieku mojego Męża tyle, że on z 1-go stycznia jest ;)

    A te skorupy to Ci ukradnę normalnie! :P

    Wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Dagmara!
      To jeszcze nie obrona, przede mną 4 lata nauki...
      30 niestety mnie dopadła:-( wcale się nie cieszę:-(
      pozdrawiam!

      Usuń
  80. Gratulluuuje obrony:) to cieszy:) Powiew letni w kuchni....bym powiedziała.:)Tez czytam i czuje ze cię te skorupki cieszą:)Trzymam kciuki za nauke jazdy,a ja zaczynam na snowboardzie:) Nie wiem co łatwiejsze? troche wiary we wlasne siły i dasz rade:) P[ozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to jeszcze nie obrona, to dopiero początek drogi i pierwszy egzamin z wielu...

      Mam nadzieję,że szybko pojmę podstawy jazdy, choć boję się!
      pozdrawiam!

      Usuń
  81. Ahhh powiało wiosną...:) nic tak nie upiększa wnętrza jak świeże kwiaty:)a kuchnia bardzo klimatyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  82. Ślicznie, ja również odliczam dni do wiosny ;)Wszystkiego dobrego z okazji urodzin. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  83. Witaj imienniczko! Jako świeżynka w świecie blogowania, nadal odkrywam tajniki tejże sztuki i perełki wśród blogowego gąszczu. I tak poszukując tych perełek, trafiłam do Ciebie :) Bardzo przyjemnie Cię Olu czytać i oglądać! Zostaję na dłużej! Pozdrowienia od szczęścioterapii i do następnego postu:)

    OdpowiedzUsuń
  84. Wszyyyyyystkiego najlepszego z okazji urodzin życzy ola fi. Świeżość zawitała do Twojej kuchni,fajne barwy, no mi w ogóle. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  85. Jeszcze raz wszystkiego dobrego Ci zycze i powodzenia ale tym razem z nartami ... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  86. Alez wiosennie, pastelowo i tak ciplutko u ciebei w kuchni.
    ja dopiero niedawno odkurzylam bloga bo u mnie choinka jeszce byla ;)
    sciskam mocno,mocn i cieplo i uwazaj na stoku;)

    OdpowiedzUsuń
  87. Olu, przede wszystkim wszystkiego naj naj naj!!!!! Trójka z przodu i mnie dotknęła przed kilkoma miesacami, ale '9im dalej w las..." tym lepiej, uwierz mi!!! przed nami najpiękniejsze lata :)
    Cudnie w domku, wiosennie już i pastelowo...a ja wciąż tkwię w zimie i na razie trudno mi się rozstać z bielą, futrami i skrzącymi lampkami :) Taka ze mnie Królowa Lodu :P

    OdpowiedzUsuń
  88. Wszystkiego najlepszego :) Życie zaczyna się po 30-tce :):):)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  89. Bardzo ładna ta kuchnia jakże inna od wnętrz "seryjnych" do których nas przyzwyczajono. Co do urodzin to życie zaczyna się po 30-stce. Przekonasz się sama!

    OdpowiedzUsuń
  90. Heja Olu :) Nie przejmuj sie, ja tez nie mam ostatnio czasu zeby sklecic posta, co sie u mnie zmienilo :P Moze jutro w koncu sie uda :)
    Piekna ta Twoja kuchnia, ja tez mam pastelowa, powiedz prosze skad te talerze, wygladaja pieknie, a wlasnie szukam jakis pastelowych :D
    Oprocz tego zapraszam na walentynkowy konkurs na

    http://enjoyourhome.blogspot.com/2013/02/walentynkowy-konkurs.html

    Moze przypasuje Ci cos do walentynkowej kuchni ;)
    Buzki! Lu

    OdpowiedzUsuń
  91. Życzenia z datą wsteczną też przyjmiesz?
    Zagapiłam się, ale wszystkiego najlepszego życzę Ci "Okrągła Jubilatko" ,a piątki szczerze gratuluję:))
    Kuchnia przesłodka i przewiosenna:)))

    OdpowiedzUsuń
  92. Olu, jam po nartach, więc dopiero teraz z życzeniami przybiegam...
    Najlepszego... !Wszystkiego....! Spełnienia tych małych i tych... maleńkich - takich na ucho..., a czasem nawet nie...
    Sił na narty i Dużo sił na regeneracje po nartach! Mocno pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  93. ale jestem spóżniona!!!!!Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń :)
    Twoja kuchnia zachwyca!! bije z niej ogromne ciepełko :)

    OdpowiedzUsuń
  94. Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń no i oczywiście gratulacje...:-).

    OdpowiedzUsuń
  95. Wszystkiego naj :) , oj 30 -tka piekny wiek , ja lepiej nie wspomnę he już po 40 i to mnie przerażało , ale życie biegnie i kalendarz zmienia cyfry nieubłagalnie , pozdrawiam , cieplutki kącik u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  96. Wszystko bym przygarnęła - wspaniałe te pastelowe podstawki, kubki, filiżanki.... :)

    Moda i wystrój wnętrz w skandynawskim stylu – zapraszam :) http://skandichic.pl/

    OdpowiedzUsuń
  97. Bardzo chetnie przylacze sie do Candy.Znalazlam Twoj blog dzisiaj I bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam
    http://kochamiszyje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń