Pamiętacie jak wspominałam Wam, że mam wielką ochotę pozbyć się mojej lawendowej sypialni? I udało się! Ostatnio coraz bliżej mi do prostych form, jasnych, spokojnych kolorów i naprawdę subtelnych dodatków. A lawenda i wszystkie dodatki z nią związane zmęczyły mnie bardzo! Dzięki mojemu kochanemu Mężowi (powiedział, że przemaluje pokój, jeśli wspomnę o tym publicznie na blogu:-)) cieszę się nową sypialną. I choć w sumie zmiana nie jest duża, to jednak dla mnie ogromna. ( Nie jestem zadowolona dziś z jakości zdjęć, coś mój aparat ma się coraz gorzej:-(
Pomalutku gromadzę dodatki, ale nie szaleję. Beżowe poduchy, ewentualnie nowy pled i pojemniki do których mam słabość. Wraz z nadejściem jesieni dojdą delikatne brązy.
Szklany pojemnik na biżuterię to piękny prezent od Marty z bloga oh my home:-) A tacę kupiłam w Tendom.pl
Poszukuję jeszcze ładnego pojemnika na biżuterię.
Pilnie potrzebna jest także roleta i nowe donice.
A w następnym poście pokażę Wam zmiany kuchenne:-)
Pięknie! Mnie się marzą białe meble w sypialni, niestety są dużo droższe - bo modne...Mam w planie odnowienie tego co mamy i przemalowanie nowo zakupionych - oj długa droga przede mną i moc pracy...;) Wasza sypialnia mnie oczarowała:))))
OdpowiedzUsuńPięknie, bardzo jasno i delikatnie czyli tak jak lubię! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJak jasno, przejrzyście a zarazem przytulnie :) Powiem Ci, że mnie teraz tak na fiolet wzięło, że mam chęć dać kilka fioletowych dodatków do mojego pokoju. Ścian nie zmienię, ale właśnie jakiś koc/dywanik etc. by się przydał.
OdpowiedzUsuńSypialnia subtelna niczym mgła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękna sypialnia, i choć przede mną remont i zakup mebli do sypialni, mogę zapomnieć o białych mebelkach :)
OdpowiedzUsuńSielsko-Anielsko chetnie bym poleżała;)
OdpowiedzUsuńBardzo subtelnie, aby się dobrze spało, a sny były kolorowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/
Też mi się marzy sypialnia w bieli z dodatkiem szarości, może w przyszłym roku. Teraz Twoja sypialnia jest oazą spokoju, harmonii, pięknie. No i oczywiście ukłony i wyrazy podziwu dla Twojego ukochanego ! buźka
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna zmiana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Piękna, jasna, subtelna i harmonijna sypialnia.Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZdjęcia w porządku, aparat na pewno też, tylko światło, światło już inne, niż w piękne lato. Ja też nie mogłam sobie z tym poradzić przy dzisiejszych zdjęciach. No dobra, ja o świetle, a tu taka piękna, świeża sypialnia na tapecie :) Ale to też zasługa "światła" i tej jasności. Piękną tworzysz domowość, taką lekką :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
pięknie ,subtelnie i delikatnie;-)
OdpowiedzUsuńspokojna i wyciszająca :)
OdpowiedzUsuńDelikatnie i jasno:) A kuchni jestem ciekawa co zmieniłaś, przecież było ślicznie:) ostatnio dzięki Twoim podpowiedziom w sprawie malowania szafek, odnowiłam komuś tak kuchnię i jest nie do poznania:) zatem dziękuję bo to po trosze dzięki Tobie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę
Ale ładnie u Ciebie, tak jasno i przytulnie, aż chce się wskoczyć do tego łózia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo też moje kolorki, bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńŁadna, jasna,delikatna i przytulna sypialnia. Przepiękny pojemniczek na biżuterię:)Także jestem na etapie odświeżenia mojej sypialni:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w chwili wolnej do mnie:)
Patrycja
Zmiany jak najbardziej na tak, tez lubie wlasnie takie tonacje.
OdpowiedzUsuńDzis pisalam u Dagi w komentarzu ze tez coraz bardziej ciagnie mnie do prostych form i minimalizmu, przede mna metamorfoza sypialni wiec sie zobaczy co z tego wyniknie :)
usciski
Bardzo ładnie wyszła Tobie...a raczej mężowi
OdpowiedzUsuńsypialnia ;-)))
Teraz jest bardzo jasno i jakoś tak przestrzennie:-)))
Pozdrawiam.
tak świeżo i delikatnie. idealnie!
OdpowiedzUsuńpełna harmonia.
Sypialnia właśnie taka, jaka i mnie się podoba... Pełna spokoju w barwie,stonowana,i umiarem.
OdpowiedzUsuńBiel bardzo przypadła mi do gustu w Twoim wydaniu. Podusie takie milusie, aż chce się leżakować do woli!. Pozdrowionka. Czekam na metamorfozę kuchenną.
OdpowiedzUsuńCudowna,jasna i romantyczna sypialnia.bardzo mi się podoba.Pozdrawiam Jola z Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńnie ma to jak jasna sypialnia:-)) zmiana korzystna...Ola jeśli chodzi o pudełka na biżu, to zajrzyj sobie do nas redecor.pl, może spodobają Ci się proste w formie dwa szklane pudełka od Madam Stoltz. Są wielofunkcyjne i myślę, ze będą pasowały do Twojej sypialni
OdpowiedzUsuńale pięknie! uwielbiałam Twoja sypialnie przed metamorfozą ale ta również bardzo mi si podoba, w takim otoczeniu odpoczynek powinien być udany a sen spokojny :)
OdpowiedzUsuńściskam z całych sił!
ach ci faceci! wszyscy są niemożliwie łasi na pochlebstwa i komplementy :))) ale wzmianka na blogu to niewielka cena za taką piękną metamorfozę. Mi też już lawenda trochę się przejadła więc rozumiem Twoją potrzebę zmian. Jest świetnie!
OdpowiedzUsuńUśmiecham się na widok Twojej sypialni, bo swoją przemalowałam własnymi rękami dwa miesiące temu. Wcześniej była oliwkowa z lawendowymi dodatkami :). Jestem bardzo na tak i czekam na dalsze zmiany. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńP.S. Zobaczysz, że teraz będziesz chciała się dłużej wylegiwać ;-)
I pięknie jest Ola, ja najlepiej czuję się właśnie w takich kolorach:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Pięknie, czysto, klimatycznie!!!
OdpowiedzUsuń;_))ahh jacy ci mężczyźni są próżni;-))ale pochwała się należy. Mała zmiana a duży efekt.;-)Olu mam nadzieję, że u Was wszystko ok no i fajnie, e wakacje Wam się udało. Piękne zdjęcia przywieźliście. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńoj Kochana chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko wprosić się na oględziny :))) Buziaki dla Artura i do rychłego zobaczenia :)) Sypialnia piękna , ja też wolę ją bez lawendy :)))
OdpowiedzUsuńprzepiekna, delikatna sypialnia:)
OdpowiedzUsuńMoje perfumy stoja u ciebie? Jak dotarły? A tak na poważnie to cudna sypialnia
OdpowiedzUsuńno pięknie ! jak w niebie !
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba odmieniona odświeżona sypialnia ...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ale mnie bardziej podobała się lawendowa sypialnia. :-) No ale rozumiem, że jak coś się znudzi i opatrzy to jest się żądnym zmian.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola Sz.
Piękna sypialnia. Idealne miejsce do wypoczynku!
OdpowiedzUsuńPięknie, czystko, jasno... Przyjemnie budzić się w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńslicznie i bardzo neutralnie;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda teraz twoja sypialnia :) Uwielbiam właśnie taki styl - jasno, czysto, romantycznie, idealne miejsce żeby odpocząć po całym dniu :)
OdpowiedzUsuńJedyne co bym zmieniła, to nad łóżkiem powiesiłabym jakiś obraz albo dwie duże ramki ze zdjęciami, ale oczywiście to twoja sypialnia i twój wybór :)
Zapraszam do mnie - lifeisyourcreation88.blogspot.com
Marz śliczna sypialnię :)
OdpowiedzUsuńSypialnia prezentuje się super.... również jestem na etapie urządzania sypialni i prawie juz kończę...też mam białe mebelki i bardzo dobrze sie w tym klimacie czuje:) Czekam na kuchenne zmiany, pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Tak czysto, jasno i spokojnie...
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie Ci w niej dobrze odpoczywać;-)
Pozdrawiam.
Olu pieknie...zmiany na ogromny plus, szalenie mi się podoba,jasno...świezo;) beż i biel wspaniały duet;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
chwalić MĘŻA !!! pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńZrobiło się niebiańsko :) Takie było moje pierwsze skojarzenie.
OdpowiedzUsuńTaka wyważona - super
OdpowiedzUsuńFantastyczne lampki! Czy można prosić o namiary? :) Pozdrawiamy serdecznie
OdpowiedzUsuńślicznie, tak świeżo i delikatnie
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia.W takiej mogłabym wypoczywać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach jak klimatycznie, sielsko, opycham się tą bielą każdorazowo ;)
OdpowiedzUsuńOlu po pierwsze gratulacje dla bohatera domowego - męża;) Po drugie - mamy chyb podobnie..ja również ostatnio przeżywam kryzys związany z nadmiarem rzeczy w domu (a przybyło mi trochę odkąd otworzyłam sklep), często się denerwuję na widok wszelakich durnostrojek..przesyt..? Nie wiem..ale też powoli rezygnuję z dodatków, i też już pozbyłam się lawendowych;) Twoja sypialnia prezentuje się świetnie - naturalnie, spokojnie.. Czekam na wieści kuchenne.
OdpowiedzUsuńBuziole
Olu po pierwsze gratulacje dla bohatera domowego - męża;) Po drugie - mamy chyb podobnie..ja również ostatnio przeżywam kryzys związany z nadmiarem rzeczy w domu (a przybyło mi trochę odkąd otworzyłam sklep), często się denerwuję na widok wszelakich durnostrojek..przesyt..? Nie wiem..ale też powoli rezygnuję z dodatków, i też już pozbyłam się lawendowych;) Twoja sypialnia prezentuje się świetnie - naturalnie, spokojnie.. Czekam na wieści kuchenne.
OdpowiedzUsuńBuziole
Piękna jasna sypialnia. Cudna narzuta na łóżko :)
OdpowiedzUsuńMogłabym u Ciebie zamieszkać :) Absolutnie moje wnętrze.
OdpowiedzUsuńZmiana koloru a jaki efekt..mi się marzy przemalowanie korytarza....:)
OdpowiedzUsuńOleńko, piękna zmiana. Bardzo mi się podoba :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
O kurcze swietny blog :) dodaje do ulubionych , całuski :)
OdpowiedzUsuńpięknie, ja planuję małe przemeblowanie i nabycie toaletki do makijażu - ale nie takiej najzwyklejszej typu ikea (chociaż też jest piękna) wolałabym coś bardziej oryginalnego;)
OdpowiedzUsuńOlu kolor wyszedł śliczny! Sypialnia wygląda subtelnie, jak bita śmietana :) I dodatki takie subtelne, delikatne. Bardzo! mi się podoba :) Taca też bardzo ładne, tych nigdy nie za dużo, no i brawa dla Mirka! :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
marta
Jasno, slicznie, nastrojowo- bardzo tak lubię:) Biel ma niesamowity potencjał- jeden kolor, a tyle odcieni. Super!
OdpowiedzUsuńusciski!
Cudne wnętrze.
OdpowiedzUsuńPieknie,subtelnie,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się ta Twoja nowa sypialnia.
OdpowiedzUsuńChętnie bym tam sobie poleniuchowała.
Pozdrawiam M.
Sypialnia prezentuje się teraz bardzo lekko i świeżo. Ślicznie! Choć ja nadal mam słabość do lawendy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
p.s. Również uwielbiam zapach Chance Chanel
Oluś ślicznie teraz macie:) i tak bialutko jest!:))))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba to łóżeczko i pościel, poduchy...
zmiana kolorku jak najbardziej na plus:) przede mną tez malowanie:)
Bardzo klarownie i przejrzyście. Pozdrowienia dla dobrego mężą.
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia :) Zazdroszczę bo uwielbiam jasne wnętrza :)
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia! Aż chce się pobaraszkować.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i ja tak mam przesyt dodatków, idę w stronę prostoty i delikatności także witaj w klubie. P.S. Ładne skrzyneczki na biżuterię były jakiś czas temu w sklepie, do którego miałam ogromny dystans ale o dziwo można znaleźć tam tez ładne i solidne rzeczy więc i ja się przekonałam- Pepco:-). Jedną przygarnęłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoniecznie powiedz, jaka to farba! :)
OdpowiedzUsuńSypialnia wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJa też marzę o sypialni !
OdpowiedzUsuńkochana, bardzo prosz e by s zdradziła jaką farbą pomalowalas sypialnie. mysle ze pod moja prosbe podlaczy sie wiele osob. farba jest sliczna, nietypowa, sprawia ze twoja sypialnia bije spokojem. proszę zdradz nam ta cudowna tajemnice. sama zamierzam kolor skopiowac, jesli oczywscie sie dowiem jaki jest:) pozdrawiam cie cieplo i...czekam:)
OdpowiedzUsuńkochana, mam do ciebie ogromna prosbe pod ktora mysle ze podlaczy sie wiele osob. ZDRADZ PROSZE CO TO ZA FARBA NA SCIANACH. twoja sypialnia bije spokojem, jest piekna, uspokaja. chyba wiele z nas chcialoby taka miec. ja napewno zamierzam skopiowac co najmniej kolor.... jezeli zechcesz mi go zdradzic. pozdrawiam cieplo i...czekam. asia:) bardzo prosze o szybka odpowiedz... za kilka dni u mnie malowanie a ja ... nie mam wybranej farby:(
OdpowiedzUsuńCudownie, pięknie:) Zdradz prosze czym czyscisz meble? Bo ja nie wiem co najlepiej tutaj pasuje:) PS czy post o zmianach w kuchni już był? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pieknie to wygląda:) Czy mozesz zdradzic czym czyscisz meble? Ps czy byl juz post o zmianch w kuchni? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie! mam pytanie: gdzie kupiłaś lampy??? są boskie:)
OdpowiedzUsuńSypialnia boska, a co to za farba?
OdpowiedzUsuńFarba to Flugger 4361
Usuń