Ostatnio na blogowanie mam coraz mniej czasu, nad czym bardzo boleję:( Ale zaczęły się ferie i choć jeszcze kilka dni pracuję normalnie, to potem jednak mam zamiar odpocząć i nadrobić zaległości. Plany to jedno, ale tak jak pisałam w poprzednim poście, zdecydowaliśmy się troszkę zmienić kuchnię, nie mogłam się odnaleźć w tych brązach i metalach:( Wiele osób patrzy na mnie jak na wariatkę, ale ja naprawdę źle się w niej czuję...Meble zostają te co są, jednak będziemy je malować i to zadanie prawdopodobnie przypadnie mi na czas ferii, wiec może być tak,że z odpoczynku nici, ale fakt nowej kuchni, niweluje wszelkie zmęczenie:)Wymieniamy również płytki, blat i uchwyty, a także malujemy ściany:) Myślę, że nasza kuchnia nabierze całkiem nowego wyglądu:) Już nie mogę się doczekać:))
***
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo mnie już zmęczyły wszelkie świąteczne dekoracje, a tym bardziej kolor czerwony. Wszystko schowałam głęboko w zeszłym tygodniu i wprowadziłam delikatne pastelowe elementy. Przy okazji poprzestawiałam też meble:) Salon nabrał świeżości:) Kilka wiosennych kwiatów i od razu zrobiło się słonecznie:) I choć widzę ile jeszcze brakuje w naszym salonie, to jednak bardzo lubię w nim spędzać czas:)
I nasz Kochany Cerber:))
Parę dni temu miałam urodzinki...Widoczne dla zdjęciach kwiaty, to prezent od Męża, ale dostałam też niezwykły wirtualny bukiet od Karoliny , której Synek ma również swoje święto w tym dniu:)
Dziękuję!
Miłej niedzieli Kochani:)
Jest ślicznie -
OdpowiedzUsuńtak jak lubię: kremowo, beżowo, pastelowo - DELIKATNIE
W takim salonie musi się cudownie wypoczywać
I te piękne tulipany!:)
P.S. Masz chyba taki sam kolor ścian jak my
Pozdrawiam
Śliczne w Waszym salonie:)I te tulipany:)Jestem ciekawa twojej kuchni,ale szkoda,ze odbedzie sie to kosztem Twojego urlopu:)Świetnie prezentują sie dekory w ramkach na scianie:)
OdpowiedzUsuńPiękny wiosenny akcent rozwesela serducho bo za oknem mroźno ach mroźno. Ladny i miły ten twój salon. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPsiak wygrał !!! buziaki dla niego ode mnie
OdpowiedzUsuńale pięknie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! :) Takie radosne ! :) Cerber również uroczy:) Udanej niedzieli życzę :-)
OdpowiedzUsuńWiosnę u Ciebie czuć Kochana :) ściskam
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego Olu, sto lat!!
OdpowiedzUsuńPiekny jasny pokoj, roslinki ladnie go ozywily! Bardzo podobaja mi te obrazy nad stolem, piekne, ciekawa jestem gdzie je kupilas, pasowalby rowniez i u mnie;-).
Psina ma bardzo rozleniwiona mine hihi.
sciskam
B.
Oj dokłaadnie takie kolorki jak lubię...chętnie posiedzę u Ciebie z kawką :)
OdpowiedzUsuń3 rzeczy:
OdpowiedzUsuńpo 1 - sto lat! sto lat!
po 2 - salon masz przepiękny!!! tak po prostu
po 3 - Cerber na pewno zakolegowałby się z moją Fretką, widzę, że to ten sam rodzaj kanapowca :)
Pozdrawiam cieplutko!
Pięknie, nic dodać nic ująć, aż zazdroszczę że już troszkę wiosenki zawitało do ciebie:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze :) A te tulipany! Ech... :) Sama chyba jutro z rana pobiegnę do kwiaciarni po bukiet świeżych kwiatów żeby odświeżyć trochę wnętrze. Słodki psiak :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń100 lat Olu ,zdrowia i spełnienia marzeń !!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie mieszkanie ,bardzo dobrze bym się u Ciebie czuła,mimo,ze u mnie brązy :))
kwiaty urodzinowe śliczne :)
o boszzzzz :)) bardziej dopasowanego fotela do psiaka lub psiaka do fotela to nie widziałam nigdy! coś pięknego! i jeszcze ta mina :))
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje domowe pastele. Marzę o podobnym efekcie, ale muszę czekać cierpliwie na powrót małżonka i zmianę tapety...
wiosna na całego wkradła się w Twoje progi :)
OdpowiedzUsuńbardzo kobiecy masz salonik.
Cerber słodko śpi. ucałuj go ode mnie.
Oleńko zatem wszystkiego najlepszego!!
OdpowiedzUsuńJa tez już tęsknię za pastelami dlatego Twoje tulipany bardzo mi przypadły do gustu :))
Trzymam kciuki za lifting kuchni no i czekam na efekty! :)
Niesamowicie Cerber wbił się w ten fotel :) Majka ma zakaz wskakiwania na łóżka i fotele, ale najbardziej z tego powodu cierpię ja ;) :P
Pozdrawiam!
OLUŚ,ZALEGŁE ALE NAJLEPSZE ŻYCZENIA:)Ja już tez dawno pozbyłam sie świątecznych dekoracji,a u Ciebie faktycznie świeżo i wiosennie,Czekam na kuchnię i zapraszam na moje candy,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOlu , z okazji urodzin życzę Ci Spełnienia Wszystkich Marzeń!!
OdpowiedzUsuńW salonie u Ciebie jest miło i przytulnie, lubię takie kolory:)
Czekam na relację zdjęciową z kuchni.
Pozdrawiam cieplutko
Naprawde przytulnie,ściskam!
OdpowiedzUsuńpatrząc na te kwiaty i słońce wdzierające się do mieszkania można by pomyśleć, że u Ciebie już wiosna:)
OdpowiedzUsuńwszystko ładnie wyglada. Zazdroszcze tej bieli. U mnie w domu same deski:) Powinnaś tylko uzyc zaslony na rurach kolo okna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witam,
OdpowiedzUsuńale u Ciebie pięknie!!! uwielbiam tulipany... i choć za oknem zima w pełni mam wrażenie, że u Ciebie jest już wiosna :)
Cudownej wiosny Ci życzę!!!
pozdrawiam serdecznie :)
Olu a mnie tam w Twoim salonie to nic nie brakuje! jest ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ z okazji urodzin!!!!
Pozdrawiam
I koniecznie pokaż kuchnię po remoncie!!
Przepiękny, klimatyczny salon. Różowe tulipany fajnie pasują. Wszystkiego najlepszego i miłej pracy nad kuchnią.
OdpowiedzUsuńOlenko to ja też życzę wszystkiego naj najlepszego ,mój syn też miał 25 -go urodzinki A Ty którego ?salonik zapachniał wiosną . pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńTak więc kochana ,oprócz tego czego sama pragniesz,życzę Ci upss Wam wszystkiego co najlepsze,ze szczerego serduszka mego;-)
OdpowiedzUsuńU mnie też króluje róz,widzę,że to jest motyw przewodni nadchodzącej wiosny;_)
Pozdrawiam ciepło
10000 lat!!!
Oluś powiało wiosna i świeżością. Piękne to Wasze mieszkanko. Nie zapomnij sfotografować obecnej kuchni do "biforów i afterów". Na pewno efekt nas oszołomi. Z okazji urodzin dołączam sie także z wirtualnym kwieciem. Dekory nad stołem sa bardzo ładne ale widziałabym je bliżej siebie albo coś pomiędzy nimi :-). Remontuj sie i chwal sie natychmiast :-))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, tak świeżo, delikatnie i wiosennie u Ciebie. Na obfoconą nową kuchnię czekam z niecriepliwością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Olu ale pięknie u Cibie i słonko zajrzało!
OdpowiedzUsuńSalon już jest przytulny, a na pewno za jakiś czas będzie jeszcze bardziej:). Podoba mi się bardzo kolor poduch na krzesła. Ogólnie stół, podkładki, te poduchy, serwetki, tulipany... fajnie to wszystko wygląda razem:). Powodzenia w kuchennych rewolucjach!
OdpowiedzUsuńJa też już dawno schowałam święta do szafy. Tęsknię za wiosną. A według projektantów tej wiosny królują pastele, zwłaszcza róż.
OdpowiedzUsuńZaprosiłam Cię do udziału w zabawie-szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło!
śliczny wypoczynek stoi u Ciebie w salonie ;) Ale ja najbardziej wzdycham do Twojego stołu z krzesłami ;))))
OdpowiedzUsuńŚciskam;)
Cześć Ola :) zainspirowana przede wszystkim twoim blogiem odważyłam się założyć swój. Ciekawe na ile starczy zapału? :)Zobaczymy... Pokój wygląda super, świeżo i wiosennie!
OdpowiedzUsuńPS. Pozdrowienia od Lenki, która czeka na odwiedziny Cioci, najlepiej z Cerberem :*
Z pastelami czy bez, jest pieknie. Mieszkanko jak marzenie. I wymiziaj prosze ode mnie tego jegomoscia co to sie na fotelu ulokowal.
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie jest w twoim salonie. A najfajniejsze to słonko, które wpada przez okno, od razu jest weselej, prawda?
OdpowiedzUsuńMiłych ferii... szczerze mówiąc, bardzo jestem ciekawa szafek po zmianie! Trzymam kciuki Olu:-)
Wszystkiego Dobrego Wodniczko!
OdpowiedzUsuńRozglądam się dookoła i bardzo mi się podoba! Tak jasno, świeżo, delikatnie. I znów w oko wpadły mi te poduszki...
Cerber jest bardzo stylowy ;)
Postaram się szybko pokazać kuchnię. Jest w zasadzie klasyczna, bawię się dodatkami.
Pozdrawiam ciepło
Wodniczka z ohmyhome.pl
Z okazji urodzin życzę Ci miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr; zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze; pracy, która pomaga żyć; uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie...
OdpowiedzUsuńA mieszkanko jasne... pastelowe... wymuskane... takie, jak lubię :)
Wszystkiego najlepszego! Troszke spoznione ale naprawde szczere:)
OdpowiedzUsuńSalon jasny, pastelowy, rozswietlony sloncem to jest to podoba mi sie:)
pozdrawiam
Moja Droga Olu :) Tak jakbym czytała post o sobie :D Urodziny też miałam kilka dni temu na które mój Luby obdarował mnie kwiatami, a o kuchni dowiesz się jutro ;))) Buziaki, najlepszego!!! Czy wszystkie moje blogowe koleżanki są ze stycznia, nie jesteśmy jedyne nie wiem czy wiesz ;D
OdpowiedzUsuńgdybym miała taki piękny salon, na pewno też lubiłabym spędzać w nim każdą najkrótszą nawet chwilę, jest w nim tyl edelikatności i słońca, że odrazu się ma dobry humor. A Cerber prześwietny:) Na urodzinki wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńno to wszystkiego najlepszego Olu :)
OdpowiedzUsuńładne jasne mieszkano :)
Witaj Olu:))) Bardzo podoba mi się u Ciebie:) Już tak wiosnę się czuje, a te tulipany są wspaniałe:))) Piękne obrazki powiesiłaś na ścianie:) Sto lat i życzę, aby metamorfoza kuchni udała się i aby wszystko wyglądało dużo , dużo lepiej, tak jak tego chcesz:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPrzepiekne wnetrza! :) cudo poprostu:) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://color-face-aleks.blogspot.com
Wszystkiego najpiękniejszego i najlepszego Olu. Uściski serdeczne :)
OdpowiedzUsuńSalon zachęca do odpoczynku i na prawdę jest słoneczny (czego Ci zazdroszczę, bo ja słońce w mieszkaniu zobaczę dopiero w kwietniu, chyba).
Buziorki wielkie
Ola, właśnie do Ciebie napisałam a teraz patrzę a tu nowy post:) Jakaś telepatia znowu:)
OdpowiedzUsuńCudne ujęcia w tym świetle, ja czuję identycznie - próbuję stonować jakoś salon, też już brak u mnie jakichkolwiek dekoracji świątecznych.
Urzeka mnie za każdym razem ten odcień błękitu u Ciebie, jest piękny.
Reszta Oluś w mailu, ściskam Cię gorąco!
ps. piękne tulipy! Jutro kupię sobie takie same dla siebie!!!!!!!!!!
Hej Olu,
OdpowiedzUsuńja również lubię Twój salon. To takie spokojne przytulne wnętrze.
Trzymam kciuki za działania operacyjne w kuchni!
Razem z Tobą nie mogę się doczekać efektów ;o), oby były zamierzone =o)))))))
Ale i przy okazji ferii, mimo zaplanowanych prac remontowych udanego odpoczynku Ci życzę,
pozdrawiam
Linka
Przesyłam życzenia pełne słońca, choć widzę, że masz go pod dostatkiem:))
OdpowiedzUsuńMasz rację, twierdząc, że pastele wprowadzają więcej światła, ciepła i wiosennej energii. Patrząc na Twoje słoneczne fotki, miałam wrażenie, że zaraz usłyszę radosny świergot za oknem. Magia słońca, jaka to siła:)))
Pozdrawiam
Tomaszowa
Zmiany zawsze sa przyjemne dla oka i duszy :)Pieknie u Was, a jaka cudna psinka, spelnienia marzen - troszke spoznione ale szczere, sciskam.
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze życzenia urodzinowe Olu.
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, ze trudno funkcjonować w ciemnych meblach. Mnie też by było. Jestem bardzo ciekawa efektów zmian. Serdecznie pozdrawiam!
Iza
OLU coś czuje ,że nie macie za bardzo dostepu do tego fotela..hihihi..cudna minka:)))piękny salon:))i jaki jaśniutki...a kuchnia juz mnie ciekawi:)))..a malowania szafek nie będziesz załowała:))
OdpowiedzUsuńOlu- wszystkiego co naj naj naj...
OdpowiedzUsuńFaktycznie wszystkie cebulowe kwiaty wprowadzają wrażenie, że wiosna już tuż tuż. Tymczasem dzisiaj u nas za oknem -12st, ale mnie o wiele bardziej cieszy, że dnia już sporo przybyło i jest coraz dłużej jasno.
Salon jest bardzo przytulny, o czym idealnie świadczy mina Cerbara w fotelu. Byłby ci on idealnym kawalerem dla mojej Bianki:)
Pozdrawiam i życzę powodzenia w działaniach kuchennych.
Witam, witam :)
OdpowiedzUsuńAj, wszelkie perspektywy zmian cieszą i mnie ogromnie i są lekiem na całe zło ! Życzę powodzenia w zmianie wyglądu kuchni, na pewno będzie pięknie i lekko jak pozostałe wnętrza Twojego mieszkania :)
Tak, świątecznym ozdobom ja również już podziękowałam, teraz kolor :))) Tulipany i ich odcień przepiękne, wnętrze od razu zmienia charakter :)) Uroczo jest u Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie
M.
Oluś !!! Wszystkiego naj naj naj !!! Dużo szczęścia i miłości i z nowej kuchenki radości hihihihih już się nie mogę doczekać .. Mina Cerbera - bezcenna !!! Pozdrowienia dla mężulka , buziaki wielkie !!!!
UsuńOlu, wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńTwój salon jest jak dla mnie IDEALNY, nie brakuje w nim nic :)
buziaki posyłam :)
Aga
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin! Dużo radosnych i dobrych chwil:)
OdpowiedzUsuńOluś, wspaniale mieszkasz, z każdej fotografii bije spokój i harmonia, wszytskiego najlepszego z okazji urodzin, przeslicze bukiety otrzymałaś, ja ślę ci zimowego ale jednocześnie szczerze gorącego całuska;-)
OdpowiedzUsuńBardzo świeżo i delikatnie u Ciebie...czuć wiosnę, mimo strasznego mrozu na zewnątrz :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
Pozdrawiam ciepło :)
UUUUUUUU piękne dodatki w stylu toile. Ja marzę o takim zielonym materiale. Ale jeszcze chwileczkę i może też będę mieć takie stylowe podkładki pod talerze.
OdpowiedzUsuńOlu, wszystkiego dobrego z okazji urodzin! Jak najwięcej postów na Twoim blogu, bo uwielbiam tu zaglądać ":-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Olu to wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!!!:)A o fotel to chyba się bijecie...haha salon wygląda fajnie i tak swieżo...a kuchni jestem bardzo ciekawa!Odpocznij w czasie ferii!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOleńko, spóźnione życzenia urodzinowe:) Spełnienia marzeń! Jak mi się u Ciebie podoba, ta przestrzeń i światło. I pies oczywiście przyczajony do zdjęć:)
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Ola
Spóżniona ,ale życzę spełnienia marzeń i zdrówka ,bo to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Was i psiak uroczy :)
Olu widzę ,że Twoje urodziny przegapiłam, Wszystkiego Najlepszego!
OdpowiedzUsuńCo to za uczulenie (skaza białkowa?)
p.s.
Zostałam zaproszona do zabawy, przekazuje pałeczkę dalej;)
Szczegóły na moim blogu.
Olu widzę ,że Twoje urodziny przegapiłam, Wszystkiego Najlepszego!
OdpowiedzUsuńCo to za uczulenie (skaza białkowa?)
p.s.
Zostałam zaproszona do zabawy, przekazuje pałeczkę dalej;)
Szczegóły na moim blogu.
To spełnienia marzeń! :)
OdpowiedzUsuńJa mam też kuchnie taką bardziej nowoczesną i mam wielką ochotę maznąć meble na biało i wymienić uchwyty... ale mój Mąż coś marudzi, ze mu sie jeszcze te meble nie znudziły, więc mam trochę z "takimi" poczekać... ehe O_o
Powodzenia! :)
Dziękuję Ci, Olu, za te przemiłe chwile, które mi podarowałaś, wprowadzając mnie w blogowy inspirujący świat. P.S. Cerber jest boski!!!
OdpowiedzUsuńale piękne tulipany! Boże, chce wiosnę ! :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNIE U CIEBIE ;-) BARDZO PODOBA MI SIE KOLOR ŚCIAN W SALONIE . A TE DEKORY NA ŚCIANACH- BAJKOWE!!!!PIEKNIE;-D POZDRAWIAM CIEPLUTKO I WSZYSTKIEGO DOBREGO;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za tyle pięknych życzeń:)) jakie to miłe:)) oby wszystkie się spełniły:)
OdpowiedzUsuńCerber rzeczywiście oblega kanapę, fotele i nie tylko:) wiem, że dla niektórych to dziwne,że pies na kanapie, ale u mnie to normalne:) u już mi wcale nie przeszkadza, a odkąd mamy zdejmowane pokrycia kanap to nie ma problemu:)
Aneta - urodzinki miałam 26 stycznia:))
elaine - muszę zajrzeć do Ciebie i sprawdzić szczegóły:)
mar_lena - ale się cieszę, że tu jesteś:))
Kamila - dziękuję:))wpadnę z wizytą po szczegóły:)
Dziś tak szybciutko odpowiadam, bo złapało mnie przeziębienie i katar mnie męczy:(
buziaki!
Olu, Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin. Życzenia spóźnione ale serdeczne :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy zaglądałam do Ciebie na ten post. Ale nie pisałam :) Ładnie, pastelowo, słonecznie, delikatnie. Bardzo mi się podoba. Niebieskiego koloru prawie nie widać, a mimo wszystko stanowi fajny akcent. Super.
Buziaki.
Ada
Ada, cieszę się,że Ci się podoba:)) niebieski ostatnio stał się moją obsesją:) ale tylko we wnętrzach:)
Usuńbuziaki!
Wszystkiego najlepszego!!! Pastele zapachniały już wiosną, a Twój salon jest bardzo przytulny, zachęca do odpoczynku. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Olu!!!! Może i jak pisałaś w Twoim salonie brakuje wiele rzeczy, ale moim zdaniem jest naprawdę uroczy, przytulny i ciepły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko piękne ale Cerberek najpiękniejszy :))))
OdpowiedzUsuńMnie podobnie jak Ciebie zmęczyły w tym roku ozdoby świąteczne i kolor czerwony i to zaraz po nowym roku. Jakoś klimatu świątecznego czuć nie było a te ozdoby tylko irytowały.Schowałam je głęboko i chciałam wprowadzić jakiś nowy look salonu ale że mrozy nastały to połowa narzędzi niestety wylądowała w domu:( na razie mam pobojowisko, więc na ład i piękny salon muszę poczekać :(
Olu Twój salonik jest śliczny, myślę że kuchnia też taka będzie:)
OdpowiedzUsuńbajeczne zdjęcia, cudne kolorki :)
OdpowiedzUsuńi te tulipany :)
Przytulnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTulipany piękne- zapachniało wiosną...
Wszystkiego najlepszego urodzinowego :)
Witaj Ola, tu GosiaR:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu jest zima, więc noszę czapkę i moge zdjąć ją z głowy jako gest uznania dla Twoich pomysłów. Są ferie i dzięki temu miałam czas na to, aby przewertowac wszystkie Twoje zdjęcia i wpisy. Podziwiam twoją pasję ( a mnie mnie łatwo powalić na kolana:-) a co najważniejsze dałaś mi kopa do działąnia i juz wiem co będę robić w czasie wolnym i to z wielką przyjemnością.O szczegółach pogadamy w pracy, pozdrawiam ciepło...RÓŹANKA
cudownie tu <3
OdpowiedzUsuńŻyczenia spóźnione ale szczere - Wszystkiego najlepszego !!
OdpowiedzUsuńSalon cudowny! Kocham pastele !
Olu lubię kolory Twojego salonu:) Wypatrzyłam śliczne poduszki w nie bieskie wzory i podkładki na stół...zdradzisz skąd pochodzą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:))
Aga:)podusie kupiłam dosłownie za 2 zł w lumpeksie, a podkładki w Villanostalgia.pl
Usuńbuziaki ciepłe!
Olus -juz tu byłam i komentowałam ale masz pecha i wytypowałam Cie do zabawy z cyklu "podaj dalej"-wpadnij do mnie to się dowiesz szczegółów :-)). Trzymaj sie cieplutko,paaaaaaaa
OdpowiedzUsuńWpadnę na pewno:)))
Usuńbuziaki!
Piękny pastelowy salonik :) I te tulipanki :) Za oknem straszny mróz a u Ciebie tak cieplutko i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kuchni :) Pewnie też będzie taka przytulna :)
I spóźnione życzonka urodzinowe :) Spełnienia najskrytszych marzeń! :))
Pozdrawiam!
Siaaska
www.siaaska.zieloneblogi.pl
Mam nadzieję,że będzie przytulna:))
Usuńdziękuję:)
pozdrawiam!
Piękne te pastele Olu.Spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńWspaniały salon, nie mogę się napatrzeć:) Mimo, że za oknem zima straszna u Ciebie w domu czuć już wiosnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:*
Piękny salon, świeży i słoneczny:)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie ! Uwielbiam tulipany w takich dzbankach!
OdpowiedzUsuńJa też miałam już dość czerwonych dekoracji, choć jestem pewna że juz za miesiąc będę za nimi tęsknić :).
Pozdrowienia.
Walentynki niedługo, można znowu powitać czerwone akcenty:)
Usuńpozdrawiam!
Mimo, że już na to dość późno chciałam również złożyć Ci najlepsze życzenia! A Twój salon ... jest piękny, wiosenny, świeży... cudnie! Teraz trzymam kciuki za kuchnię!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) za oknem taka pogoda, że jakoś trzeba sobie umilać czas do wiosny:)
Usuńpozdrawiam!
Tulipany bardzo lubie i do Cerbera tez mam wielka slabosc, na zdjeciach w tym fotelu wyglada bardzo uroczo ... :-) A z okazji urodzin zycze Ci Olu wszystkiego najlepszego ...! nie czesto jestem teraz w sieci wiec zyczenia spoznione ale serdeczne i szczere ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco ... M
Dziękuję:) ja do Cerbera mam wielką słabość, oj wielką:) pozdrawiam!
Usuńto Twoje mieszkanie???? Jest PRZEPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona!!!
Dobry wieczór kochana Olu :)
OdpowiedzUsuńskładam najserdeczniejsze życzenia dużo szczęścia rodzinnego, pociechy z męża :) i proszę proszę bloguj często :)I jeszcze...powiększenia rodzinki :)
a poza tym..
Twoje mieszkanie naprawdę śliczne, coś mi się wydaje ze na ścianie przybyły te dekory ozdobne?kolory jak zwykle mnie urzekają :)pozdrawiam ania
Ola, jestem chyba grubo spóźniona z życzeniami dla Ciebie i Twojego synka, ale mimo to wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńBardzo piękny jest Twój salon, taki przestronny. Gdzie kupiłaś te piękne dekory wiszące nad stołem. Bardzo dobrze pasują w tym właśnie miejscu. No i jak się nie zachwycić takimi oczętami:) Psiak słodki bardzo:)
Pozdrawiam
Jestem 101 komentarzem, ale równie ważnym.
OdpowiedzUsuńDom masz piękny, każdy szczegół dopracowany idealnie. Będę do ciebie zaglądała na pewno. Zapraszam na mojego bloga.
Oo, też masz beagla :)
OdpowiedzUsuńCześć Imienniczko!
OdpowiedzUsuńTrafiłam dziś na Twojego bloga i moją uwagę zwróciło spore podobieństwo naszych mieszkań i gustów (tylko, że ja się właśnie przeprowadzam i jestem w trakcie gruntownego remontu). Planuję bardzo podobną kuchnie, też zdjęłam boazerię z korytarza, w oko wpadła mi bardzo podobna sofa itd... :)
Na pewno będę tu często zaglądać! :)
Szukam właśnie farby do salonu - bardzo podoba mi się kolor Twojego. Pamiętasz może jaka to farba?