Planów mam wiele, mam nadzieję, że coś mi się uda wyczarować z tych materiałów:)
Zastanawiam się, co uszyć z tych kolorowych materiałów. Ponieważ dopiero od niedawna zajmuję się szyciem, to niezastąpiona jest tutaj fachowa pomoc:
Proszę Was drogie Blogowiczki o jakieś ciekawe pomysły i instrukcje od razu:) co można fajnego uszyć, jako ozdobę do domu, ale coś małego, bo nie mam za dużo tych materiałów.
A na koniec, dla Was wszystkich:
Jeszcze raz życzę udanych wakacji:) pozdrowienia dla wszystkich:)
Och,jak zazdroszczę chwili wytchnienia...
OdpowiedzUsuńU nas pakowanie,przewożenie,sprzątanie :/
Śliczne materiały zdobyłaś :) Jeżeli nie jest ich za dużo to proponuję uszyć urocze serduszka,czy woreczki na lawendę.
Pozdrawiam i życzę udanej chwili wytchnienia!
lub np.igielnik..zawsze przy szyciu się przydaje...A jak masz choć trochę więcej materiału to może poduszki?z każdej strony może byc inny materiał. a jezeli miałabyś jakiś kawałek grubszego materiału,starego to może posłużyć jako "środek"do kuchennych łapek...na pewno coś ładnego wyczarujesz..powodzenia
OdpowiedzUsuńŚliczne materiały. Z takich drobiazgów, to ja zaczęłabym od serduszek podobnie jak Paula. Są urocze i można zawiesić w widocznym miejscu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grochy są wyjątkowo urocze,ja bym się chyba pokusiła o torbę na zakupy,albo podkładki pod talerze!Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTo wytchnienie życzę!!!Dzięki za odwiedziny i miłe słowa...ja z szyciem nie mam nic wspólnego...ale może jakieś serducha albo woreczki na klamerki lub biżuterię albo podkładeczki na stół!!!Pozdrawiam upalnie:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się kreatywny wypoczynek. W sprawach instruktarzowych , to ja raczej nie ppomogę...ale dodam tylko ,że ta krateczka różowa, taka Olinkowa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wakacyjne przesyłam
Jakie piekne tkaniny,cos czuje ze wyczarujesz z nich cudenka.
OdpowiedzUsuńMoze podusia, bo to proste do uszycia.
Albo mala ozdoba wiszaca np:na poczatek serduszko.
Pozdrawiam serdecznie.
Na pewno uszyjesz z tych materiałów coś fajnego - też pomyślałam o sercach, woreczkach - ale może masz większe ambicje i możliwości (bo ja na razie tylko ręcznie szyję...a szmatek kolekcja czeka;) Na blogach jest wiele inspiracji i fajnych pomysłów. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńProponuję spróbować od woreczków na różności. Zawsze wychodzą. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy w bloku może być fajnie? hmm... ja marzę o małym białym domku od dzieciństwa, a ciągle jeszcze mieszkam w blokach... Od maja w nowym, gdzie mieszkanie ulokowane jest północ-wschód. Dość duży kontrast po mieszkaniu na stronę południowo-zachodnią... Pierwsze wrażenie - ciemność! Przyzwyczajona byłam do zalanych słońcem pokoi. Ale teraz, w upały - błogosławię to miejsce ;)) Trzeba szukać zalet ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMasz książkę, która by mi się przydała. Kiedyś uczyłam się szyć. Gdy po kilku latach przerwy siadłam do maszyny, okazało się, że zapomniałam jak się szyje poszewki. ;)
OdpowiedzUsuń