No to przymroziło:) Jesień była krótka, acz piękna i już mi jej brakuje:) Ja ją jednak u siebie zatrzymałam, a to za sprawą prezentu od Madzi. Ozdobne dynie zdobią mój jesienny stół i są świetną dekoracją:) Madziu dziękuję:)
W naszym domku urządzania etap następny:) najprzyjemniejszy - czyli dodatki:) Pałeczkę przejął kolor niebieski...pojawił się w oknach, na krzesłach i na kanapie:)
Udało mi się znaleźć wymarzoną lampkę:)
I podkładki na stół również w wspomnianym kolorze, kupione u Karoli.
Poszewki na poduchy kupiłam w lumpeksie za 2 zł:)
I wspomniane roletki.
W najbliższym czasie dojdzie karnisz i białe zasłony.
I muszę się pochwalić,że w końcu mamy szafę:) Jeszcze tylko drobne poprawki malarskie i będzie gotowa. Lustro też czeka na zawieszenie, także już prawie mogę powiedzieć, że korytarz skończony:)
Ja tu o dyniach, jesieni, zimie, remontach, a Wy czekacie pewnie na wyniki candy:) Już podaję...najpierw chciałabym podziękować za tak liczny udział, witam nowych Czytelników i muszę się wybrać na wycieczkę po Waszych blogach. Poprosiłam Męża o podanie liczby od 1 do 184 i powiedział 12:) A pod tym numerem ukryła się Qra Domowa :) Gratuluję Beatko:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich:)
Ola
Dziękuję za zabawę :) Zwyciężczyni dziękuję :) A Ciebie trzymam za słowo o odwiedzinach ;)
OdpowiedzUsuńA powązniej.Przepiękne zdjęcia przepięknych wnętrz.Miło jest tutaj zaglądać :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Bardzo ładnie w tych błękitach! Poduchy na krzesła piękne! Uszyłaś sama?
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni candy:)
Pozdrawiam:)
ale szkoda, że to nie ja, ale trzeba pogodzić się z przegraną:-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię niebieskości w kuchni. Pozdrawiam serdecznie
Gratuluję mojej imienniczce zwycięstwa... no cóż nie zawiśnie w mojej kuchni ta tabliczka...
OdpowiedzUsuńPięknie urządzasz sobie mieszkanko...
Bardzo ładne dodatki do domu!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udaną zabawę :-) Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńślicznie u Was, dlatego chyba nie trzeba się dziwić, że sporo babeczek chętnie tu zagląda :) gratuluję zwyciężczyni a Tobie dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńpatrzę na poduchy i aż mnie natchnęłaś, żeby sobie wydziergać poszewki :D
Bardzo ładne pasuja niebieskie dodatki do Twojego salonu:)Najbardziej podobaja mi się falbaniaste poduchy na krzesla:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Uwielbiam kolor niebieski. Podobają mi się poduchy na krzesła.
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla Qurki.
OdpowiedzUsuńSalon fajnie prezentuje się w połączeniu z błękitem.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję dziewczyny, że do mnie zaglądacie:) postaram się niedługo zorganizować kolejne candy:)
OdpowiedzUsuńPoduchy szyła dla mnie znajoma krawcowa:) mnie też się bardzo podobają, szukam jeszcze dla nich odpowiedniego wypełnienia.
pozdrawiam!
Gratulacje i dzięki za zabawę:)
OdpowiedzUsuńPiękne ubranka na krzesła,śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj Olu,
OdpowiedzUsuńmnie również zachwycają dynie ozdobne i te u Ciebie prezentują się pięknie :o).
Coraz przytulniej w Waszym salonie. Niebieskie poduchy na krzesłach bardzo przypadły mi do gustu, są takie falbaniaste, po prostu urocze :o), wspaniale przyozdabiają kącik jadalny i jego dostojny stół.
Lampeczka na bardzo ładniej nóżce (jeśli tak mogę to nazwać ;o) ).
Poszewki na poduchy to prawdziwa okazja - gratuluję! :o)
W całości jestem zdecydowanie na tak :o) i czekam na więcej, na kolejne odsłony, na szafę i lustro w przedpokoju :o).
Dzięki Olu za ciekawe candy u Ciebie! Gratuluję Qrze Domowej wygranej:o).
Do usłyszenia.
Pozdrawiam,
Linka
Piękne dynie - uwielbiam ich sloneczne barwy. Sama też mam ich kilka na stole :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie poduchy na krzesłach wyglądają super.
Miłego wieczoru mybeehouse
Biel z błękitem to zdecydowanie mój ostatni hit :) Sliczne te "poddupniki";)
OdpowiedzUsuńOlu!!!!!!!!jak się cieszę...to po pierwsze:)))) podziękuj mężusiowi:))))-to po drugie:))
OdpowiedzUsuńa po trzecie-wiadomo!!!niebieski -kolor królewski:))piękne dodatki..poduszki-2zł???-to dopiero cieszy!!!!
hihihi-juz piszę maila:))
Bardzo ładnie z tym błękitem Olu- zwłaszcza, że to taki ciepły odcień błękitu.
OdpowiedzUsuńDzieki za zabawę- teraz juz wiem dokładnie o co w "candy" chodzi...
A nawiązując do poprzedniego posta, ktorego niestety przegapiłam- uwielbiam Rogów, ale bywam tam tylko późną wiosną, kiedy kwitną różaneczniki, nie widzialam go nigdy jesienią.
Pozdrawiam Cię serdecznie,Olu i życzę spełnienia marzenia o domu w ogrodzie.
M.
Wszystko wygląda bardzo pięknie, urządziłaś salon z wielkim smakiem i wyczuciem, ja też uwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego i uważam, że świetnie współgra z bielą, w mojej kuchni dużo niebieskości, a dynie super. U nas też raczej zima puka do drzwi, dzisiaj w nocy było -5 stopni, tak, że moje kwiaty wszystkie przemarzły :( pozdrawiam z ziiimnych Jaworzyn
OdpowiedzUsuńpiękny odcień błękitu/niebieskiego, a dekoracji to ja zazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńPoduchy na krzesełka fantastyczne, a lampka również bardzo gustowna:)!
OdpowiedzUsuńNo pieknie ci tam masz w tych błekitach.....
OdpowiedzUsuńOlu, ten błękit jest rewelacyjny, masz Kochana wyczucie smaku!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam odcienie chłodnego niebieskiego i póki co stosuję go w sypialni ale Twój salon jest wykwintny, naprawdę.
Cieszę się, że i dynie się wpasowały:)
całuski!
ps. my dziś świętujemy czwarte urodzinki Franka:)
z niebieskim do twarzy twojemu mieszkanku ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję Qrce, szczęściara ;)
Miłego wieczoru!
Czekamy na zdjęcia przedpokoju:).
OdpowiedzUsuńPodusie superowe.
Gratulacje dla Beatki, do której szczęście uśmiechnęło się dwukrotnie:).
pozdrawiamy.MiP
Ale z tej Qry Szczęściara - gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie, olu, jest bardzo przytulnie!!! I ten niebieski - własnie w takim odcieniu jaki kocham!!! Aż żal siadać chyba na takich poduszkach :-)
Gratuluję Qrko! :)
OdpowiedzUsuńAch jak ja lubię te zmiany pór roku i te jesienne dekoracje :) szyszki, wrzosy, kasztany itp... :) fajnie jest! :)
Pozdrawiam i dziękuję za zabawę - ramka na prawdę swietna! :)
FANTASTYCZNE DEKORACJE :)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowite wyczucie i smak, w pokoju tym jest coś magicznego !
Dziękuję za zabawę.
Buziorki wielkie :)
ale pięknie u Ciebie, biel z niebieskim - supr połączenie! i piękne dynie.
OdpowiedzUsuńmagda
Qrka to ma dopiero szczęście, gratulacje.
OdpowiedzUsuńWypiękniało u Ciebie.
Pozdrawiam.
Cieszę się ogromnie,że Wam się podoba:) na bieżąco będę pokazywać kolejne nowości:)
OdpowiedzUsuńniebieski niebieskim, ale na święta mam zamiar z czerwienią poszaleć:)
już o tym myślę:)
pozdrawiam ciepło!
Olenko, slicznie, slicznie dziekuje za zabawe:-) Qreczce oczywiscie gratuluje:-))) wow ale juz sie u was slicznie zapelnilo, jest co raz przytulniej, jasniutko, slicznie! te poduchy za 2zl niezle wykukalas:-) sa super! poduchy na krzesla tez piekne! A z lampkami wiesz to chyba tak jest.. ja tez ciagle szukam:-) Znalazlam 2 na targu staroci musze jeszcze ciut przerobic ale brakuje mi jeszcze kilku!:-)) zobaczy sie!
OdpowiedzUsuńMilego tygodnia papapapa
Syl
Ślicznie Ci/Wam się Olu gniazdko wije, bardzo przytulnie i radośnie przez ten błękit.
OdpowiedzUsuńQrce gratuluję szczęścia w losowaniu a Tobie dziękuję za fajną zabawę. Buziaki.
Oluś,wszystko piękne.Podkładki na stole bajeczne,a poduchy na krzesłach maja cudowny kolor,wszystko bardzo mi się podoba,pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Qurki:D No i dla Ciebie Oleńko!! Ślicznie u Ciebie, ślicznie!!!! Pozdrówka:D
OdpowiedzUsuńNiebieskiego nie lubię, ale Twój nie jest agresywny. W takim łagodnym wydaniu pastelowym mógłby i u mnie być. Dzięki za zabawę i Qrze - szczęściarze gratulacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę i gratuluję zweyciżczyni :)
OdpowiedzUsuńLampka jest świetna a niebieskie dodatki takie urocze. Ja ostatnio też zakochałam się w tym kolorze :) Super !!
Śliczne sa te poduszki na krzesłach ,w ogóle pięknie jest u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOlu dzieki za zabawe, gratuluje Qrce.
OdpowiedzUsuńKolejne odslony Twojego mieszkania z ciekawoscia ogladam. Fantastyczne sukienki sprawialas krzeslom:)
Roletki tez baaardzo mi sie podobaja.
buzka
Dziekuje za zabawę i gratuluję Beatce!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dekoracje z dyniami w roli głównej. a ja w tym roku nie mam dyniek.Jakoś nie miałam skąd ich wziąć.
Ślicznie u Ciebie bardzo!
Pozdrawiam serdecznie!!
Trafnie postawiłaś na dodatki w zimnym odcieniu (dodają całości klimat).Świetne podkładki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję zwyciężczyni
poduchy na krzesła sa BA JE CZNE !!!!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje, piekne wnetrze :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Qrce:DDD Dziękuję za miłą zabawę i szczyptę inspiracji:DDD
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki tak ładnie się komponują z całością !!!!Lumpeksowe zdobycze cieszą !!!Beatce gratuluje -należy się jej za wielkie serducho !!!Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńKochana dzięki za zabawę i gratuluję Qrce!Widzę, że dodatki już się rozgościły w salonie i bardzo ciekawie wyglądają..poduchy na krzesłach są super!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOla, ależ tam u Ciebie jest ładnie i tak cieplutko! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOlu, to jeszcze nie koniec jesieni, jeszcze będzie ciepło, słonecznie, tylko szkoda, że kwiaty zniszczył mróz. Bardzo ładne poszewki na poduchy upolowałaś, i w ogóle cały dom pięknieje, ciepełko ślę.
OdpowiedzUsuńo tak, pomału wszystko nabiera kolorów :)), bardzo dobry wybór, poduchy świetne, całość pięknie się prezentuje, no i gratulacje dla Qrki - taka gratka :))
OdpowiedzUsuńuściski slę
Fajne te dyńki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochane Dziewczyny, nie spodziewałam się aż tylu miłych słów:) cieszę się, że Wam się podoba:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Oluś ja nie wiem jak to zrobiłam że Twoje candy przegapiłam ihihihihi Qrce gratuluję ogromnie, a Ciebie czeka najprzyjemniejsza część programu- wybieranie dodatków :))) super, a poduchy za 2 zł odlotowe :)) pozdrawiam cieplutko..
OdpowiedzUsuńLubie ozdobne dynie i lubie urzadzac, wybierac, kupowac, to bardzo przyjemne zajcie... :-) a niebieski jest rowniez jednym z moich ulubionych kolorow...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. M
Dziękuję za wspaniałą zabawę i Gratuluję zwyciężczyni =}
OdpowiedzUsuńDzięki Olu za zabawę i gratulacje dla Qrki!
OdpowiedzUsuńOla poduszeczki są cudne! Świetnie się prezentują na krzesełkach - co do nich to poproszę za jakiś czas relację jak się sprawdzają - planuję je zakupić do naszej "wymarzonej stodoły" ale nie wiem czy są wytrzymałe:-)
Congratulations to the lucky winner and to you, my dear, for the so lovely candy! Loved! :D
OdpowiedzUsuńmonique - następnym razem koniecznie się zapisz:)dodatki to super przyjemna część remontów:)
OdpowiedzUsuńSielskie klimaty - krzesła solidne i wygodne:)
dziękuję wszystkim za odwiedziny:)
buziaki!
Oleńko, dziękuję za życzenia urodzinowe :)))). Cały czas śledzę Twojego bloga i podglądam, co nowego zmienia i pojawia się w Twoim domku i bardzo podobają mi się te zmiany. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło :)))
OdpowiedzUsuńDzien dobry;-) Piekny domek ,bardzo ładnie urządzony. Lubię tu zaglądac, robię to z wielką przyjemnoscią;-)pozdrawiam serdecznie i zycze miłego dnia;-) Zapraszam na mojego początkującego bloga;-)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze!
OdpowiedzUsuńNo i gratulacje dla zwyciężczyni!
Biel i błękit to bardzo dobre połączenie :) Wszystko wygląda ślicznie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daria
to teraz dla odmiany ja zapraszam do zabawy i udziału w moim urodzinowym candy:)
OdpowiedzUsuńBardzo u Ciebie przytulnie. Czekam niecierpliwie na zdjęcia przedpokoju z szafą :)
OdpowiedzUsuńDynie i szyszki - zimowo u Ciebie, Olu:) Ale i tak stół podoba mi się najbardziej - zabieram..;)
OdpowiedzUsuńOluś świetne te poduchy na krzesłach -tez mam takie krzesła w kuchni i głowie się nad tematem -jakie uszyć. Twoje mi sie bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Lucy
Olu widzę, że domek nabiera kolorów ;) Pięknie!
OdpowiedzUsuńzarówno muffinki jak i nowy błękitny salon prezentują się świetnie..pozdrowionka;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Ja niestety kompletnie nie potrafię nic dobrać.
OdpowiedzUsuńProszę, doradźcie dziewczyny czy dobrze kombinuję. Marzę o barwach białych i szarych. Kupiłam farbę jasny beż Duluxa. Jak sądzicie, czy takie ciepłe ściany nie będą się gryzły z moim wymarzonym norweskim stylem? Czy może wymieszać Duluxa pół na pół z białą farbą aby rozbielić kolor.
Ola, dziewczyny, pomocy!!! :)
Anonimka
Drogi Anonimie, ja mam właśnie jasny beż na ścianach, który zestawiony jest z białymi meblami:) także jak najbardziej pasuje:)))ja bym nie rozbielała, fajnie jak ściana się różni!powodzenia i czekam na efekty!
OdpowiedzUsuńOla
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAnonimka dziękuje za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńJak tylko nabierze odwagi by otworzyć puszkę z farbą, zamoczyć w niej wałek i zrobić pierwsze beżowe ciapki na ścianie, to da znać! :)
tymczasem pozdrawia :)
Anonimka