środa, 16 czerwca 2010

Zapraszam na powitalną kawkę lub miętę....

Chciałabym wszystkie moje nowe, przyszłe blogowe koleżanki zaprosić do siebie na powitalną kawkę....



lub miętę....








Przedstawiam Wam także mojego najwierniejszego Przyjaciela, bez którego nie wyobrażam sobie życia i od trzech lat nie rozstajemy się nawet na chwilkę:)


Mam nadzieję, że smakowało i już zrobiłam pierwsze koty za płoty w blogowym świecie:)
Pozdrawiam:)


11 komentarzy:

  1. Witam w gronie blogowych koleżanek:)i dziękuje za zaproszenie,uwielbiam te herbatki z prawdziwej mięty ,będę wpadała częściej:)))a psi przyjaciel wspaniały,nic dziwnego,że się z nim nie rozstajesz ,porywa serducho:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaciela proszę uściskać,wydrapać i wycałować w tą śliczną mordzię!
    Ja najpierw się uraczę kawką,a później schłodzoną już herbatką z mięty :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Milo mi powitac kolejna blogowa kolezanke:-)Zycze milego startu i wielu ,wielu ciekawych blogowych znajomosci.Ja skusze sie na mietke,baardzo lubie,szczegolnie w upalne dni z kilkoma kostkami lodu:-).Pozdrawiam cieplo.Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. hahh:) widzę że i Paula na kawce to i ja zostaje, a jeszcze tak sympatyczna właścicielka, serwująca tak pięknie kawę i herbatkę z prawdziwej mięty!!:) uwielbiam, zawsze jak byłam mała tylko taką piłam serwowaną przez babcię:) przywodzisz mi miłe wspomnienia:) pozdrawiam Cię serdecznie Olu i dziękuje za tyle miłych słów:) dobrze że TUTAJ jesteś:))
    Ps. tę mordulę wirtualnie wyściskałam!!!! i wycmokałam w pychol:) kochany jest!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam cię w gronie blogowiczek i miło , że zaprosiłaś właśnie mnie na herbatkę to bardzo miły gest. Z niecierpliwościę czekam na twoje kolejne odsłony poprzez które będę mogła cię poznać.
    Pozdrawiam z Mglistego Snu

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam:) i dziekuje za miłe zaproszenie:)Zapowiada się całkiem ciekawie, piękny piesio!
    Pozdrawiam ciepło:)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mięta wygląda smakowicie...to ja poproszę

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wybieram mięte, już jestem po 3 kawkach:)))
    Witam i ja w blogowym świecie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo się cieszę, że zaczęłaś :) życzę powodzenia i uważaj! to wciąga!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kawa smakowała wyśmienicie:) Możesz być pewna, że będę wstępować na filiżankę małej czarnej częściej:)

    Pozdrawiam i witam w blogowym świecie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. jak milo :-) bardzo lubie mietowa herbatke :-) a pieska masz cudnego :-) uwielbiam ta rase :-) My tez zastanawialismy sie nad biglem gdy decydowalismy sie na zwierzaczka, ale jednak wybor padl na labradora :-/ no i mamy nasza magi, "zarloczna bestie", ktora jest dzika jak nieujarzmiony byk i zjada co jej na drodze stanie :p i czasem zaluje ze nie jest mniejsza :p

    OdpowiedzUsuń