poniedziałek, 21 listopada 2011

Ciekawa akcja:)

Wczoraj na Facebooku pojawił się taki oto wpis:

Zdecydujmy się na kupno prezentów Bożonarodzeniowych od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć szczęśliwe Boże Narodzenie. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.
 Ja zachęcam Was do wklejenia tego na swoich blogach i przyłączenia się do akcji:) 
Wiem, że tworzycie cuda, wiec nie trzeba Was do tego namawiać, ale może za pośrednictwem naszych blogów dotrzemy do większej ilości osób. Ja w ramach akcji zakupiłam kilka materiałów i uszyję sama ozdoby choinkowe:)
Pozdrawiam i miłego dnia!

49 komentarzy:

  1. Pomysł dobry. Pytanie tylko, czy nie zapomnę o nim i parę dni przed świętami będę w popłochu buszować po sklepach...

    OdpowiedzUsuń
  2. akcja świetna :) ja swoich wszystkich bliskich i znajomych obdaruje rzeczami robionymi przez siebie i przez inne osoby :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna akcja, śliczne materiały nabyłaś Kochana :)
    Czekam na efekty :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem jak najbardziej "ZA":-) A gdzie kupiłaś Olu takie śliczne tkaniny??

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem jak najbardziej "ZA":-) A gdzie kupiłaś Olu takie śliczne tkaniny??

    OdpowiedzUsuń
  6. Akcja w mądrej i słusznej sprawie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakem przeciwniczka Facebooka, tak ta akcja jak najbardziej mi się podoba. Fajny pomysł, choć patrząc na dzisiejszy konsumpcjonizm, raczej niewiele osób zdecyduje się na takie rozwiązania. Ja np. większość prezentów w ubiegłym roku zrobiłam sama... Zawsze to jakaś próba przeciwstawienia się temu, co proponują nam dziś media i sklepowe wystawy sprzedażowych gigantów. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny pomysł:))) przepiękny blog!:) będę Ciebie odwiedzać i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jestem za. Chociaż nie wierzę, że akcja zamieni się w masowy ruch wspierania lokalnej przedsiębiorczości, to ważny jest każdy, najdrobniejszy przejaw takiej solidarności z nieanonimowym twórcą, czy producentem. Pozdrawiam Cię Olu cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna akcja, ja w tym roku obszywam prezentowo tak czy inaczej bo rodzina ma tak sobie wymyśliła ;))
    nie chcą od na kupnych prezentów.
    To nawet mile dla mnie:)
    buźka !

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna akcja :) ja uwielbiam obdarowywać bliskich słodkimi smakołykami domowej roboty.
    W najbliższym czasie napiszę o tej akcji w Domu chlebem pachnącym :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiem coś na ten temat. Sama jestem "rzemieślnikiem". Fajnie by było.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. POPIERAM I podpisuję się pod apelem obiema ręcyma:-))))
    Ja w markecie na pewno nie zakupię ozdoby...sam wydziergam... a nawet chętnie nie tylko sobie...:-)pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesująca postawa, pewnie nie każdy zaplanowany/wymarzony prezent uda się zastąpić rękodziełem jakiegoś "drobnego-wielkiego" artysty, ale pomysł jest szlachetny i godzien naśladowania.
    :o)
    Ja od dawna powtarzam, ze nie muszę jeść melonów i granatów, wystarcza regionalne owoce, do których to tylko kiedyś nasze babki miały dostęp a świat miał wtedy chyba jednak lepszy porządek, miejscowy rolnik sprzedał wszystkie jabłka i nikt nie przywiózł bakterii z tropików. Moze jeszcze kiedyś ludzkość zmądrzeje...

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest rewelacyjny pomysł i jak przeanalizuję swoje zakupy to chyba się do tego stosuję. Np dużo fajnych rzeczy zakupuję u blogowych koleżanek..

    OdpowiedzUsuń
  16. Ola, zrobię tak samo! Rewelacyjny pomysł!
    Skopiować mogę tekst tak?
    całuski i dzięki za maila!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się dziewczyny ogromnie,że z Waszej strony jest taki pozytywny odzew, ale nie jestem zaskoczona:) kto jak kto, ale Wy:))wiedziałam, że zareagujecie pozytywnie!
    materiały - część pochodzi z Pchlego, cześć to jakieś tam skrawki i część kupiłam w Ikei.
    Madziu i inne dziewczyny - Oczywiście, że tekst możecie kopiować:)))to nawet wskazane:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny pomysł! tak czułam, że ta drobna krateczka biało-czerwona to "pchle" zakupy..., że też nie można takiej tkaniny kupić tak po prostu...:-) (ja do swoich ozdób wykorzystałam ostatnio koszulę z ciucholandu ale już mi się kończy...:-))

    OdpowiedzUsuń
  19. Olu to świetny pomysł!Ja tak robię od dłuższego czasu...zresztą nie chodzę do supermarketów i robię zakupy na pobliskim ryneczku. Wolę zostawiać pieniążki u małych przedsiębiorców i wspierać ich trud. Lubię to!Pozdrawiam serdecznie:)Jeszcze z Janciem w brzuszku!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł;) Zaraz wkleję u siebie na tablicy;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetna akcja. Natychmiast wklejam to gdzie tylko mogę. Super!

    OdpowiedzUsuń
  22. Olu swietna akcja, ja juz poczynilam pewne zakupy prezentowe u blogowych kolezanek:)))))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna, mądra i bardzo ekologiczna akcja!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny pomysł :) ja jestem jak najbardziej za :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Popieram i też wrzuciłam na fb :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Olu ,chociaz nie obchodzę świąt-to uwazam,że taka akcję warto popierac całorocznie:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Super pomysł ja już dawno kupuję od naszej Agi z Deccorki jej wyroby ptaszki i serducha a tu przez przypadek trafiłam mieszkanie super zawsze juz będę zagklądać

    OdpowiedzUsuń
  28. Akcja jest wspaniała i oby tak co roku. Ja od co najmniej 2 lat obdarowuję rodzinę tym co sama zrobię, ale czasem mam wrażenie że niektórzy chcieli by dostać coś sklepowego (szkoda), może w tym roku albo w przyszłym zakupię prezenty w "sklepach"z rękodziełem, nie będzie to już coś mojego, ale także z sercem i duszą, a będę miała czyste sumienie wobec tych co wolą coś nie mojego :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Akcja bardzo szlachetna. Ja tez juz w moim blogu umieściła powyższą informację.Oluś szukaj wełny szukaj, bo druty już chcą coś udziergac :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Oleńko, piękne materiały zgromadziłaś :). Ja też mam w planach szycie, tylko wciąż szukam czerwono-białej krateczki. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Cieszę się, że podoba Wam się akcja:) super!
    aga- a ja myślałam,że już:)trzymam cały czas mocno kciuki!

    amiareczka - zapraszam zawsze:) na deccori też bywam:)

    Lucy - szukam, szukam:))

    olusiak - szukaj w Ikei:))dziękuję, że wpadłaś do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Popieram akcje ! Jest juz na moim blogu, i zamowiona przeze mnie herbaciarka u Mangosia-Malgosia, jest juz w drodze do mnie jako prezent giazdkowy dla mojej Corki !
    Sle buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  33. Heh, ja 'wspieram' moją siostrę, która na wszelkie okazje produkuje naprawdę niesamowite kartki! Co do innych prezentów, to niestety moim bliskim trudno dogodzić i niestety wątpię by udało mi się dla nich znaleźć w takich wyrobach coś, co by ich na prawdę ucieszyło!

    OdpowiedzUsuń
  34. Staniszka- cieszę się:))

    Alina - i to o właśnie chodzi:) bardzo się cieszę!

    Marciamadness - Może warto spróbować i przekonają się domownicy!zachęcam!
    teraz jest tyle cudnych rękodzieł:)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Glupota.Nie kazdy ma takie zdolnosci,zeby samemu wykonac prezenty.Nie kazdy lubi takie prezenty i nie kazdy ich potrzebuje.Sa ludzie,ktorzy oczekuja rzeczy pozytecznych,np.suszarki do wlosow,kosmetykow,butow, itd...Wiekszosc apeli jest bezsensownych i nieprzemyslanych przez apelujacego.
    Osobiscie nie potrzebuje serduszka,woreczka,bielonej rameczki czy innego lapacza kurzu.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja ozdoby zeszłoroczne też sama robiłam. W tym roku-już mam gotowce lub sięgnę po prostu do typowych bombek, które raz zakupione od lat leżą i czekają na swoje pięć minut:)
    Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Też zamieściłam apel na swoim blogu. A do "anonimowego" (swoją drogą - ciekawe, jak często tego typu komentarze pochodzą od anonimów) - nikt nie każe kupować wyłącznie rzeczy niepraktycznych. Może to być np. taboret zrobiony przez stolarza z sąsiedztwa albo orzechy na świąteczne ciasto kupione od kogoś, kto ma orzech na działce. Prawda, jakie praktyczne? Czasem wystarczy się rozejrzeć, zamiast obrażać innych i wyzywać od "głupoty".

    OdpowiedzUsuń
  40. popieram akcję w 100 % Od dwóch lat robię najbliższym prezenty handmade :) Daje to zarówno mnie jak i im mnóstwo radości :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetna akcja, fajny post :-)

    OdpowiedzUsuń