sobota, 4 grudnia 2010

Mój kalendarz adwentowy i inne ozdoby.

Choć już właściwie kończy się pierwszy tydzień adwentu to i ja w końcu postarałam się o kalendarz. Ciągły brak czasu, praca,studia a ostatnio i pogoda spowodowały,że już dawno nic nie zrobiłam w temacie świątecznych ozdób. W końcu wczoraj udało mi się znaleźć czas i mam ja kalendarz adwentowy.Wersja trochę inna niż te spotykane na blogach ze świecami w roli głównej. Bo świece mam jedną, którą zapalam, a czas oczekiwania umilają woreczki.



Woreczki kupiłam, ja jedynie wyhaftowałam cyferki, które potem naszyłam. Poszło szybko:)

A w środku:



...moje ulubione cymonki, czyli kruche, cynamonowe ciasteczka, które ostatnio piekę non stop:)

Korzystając wczoraj z wolnego dnia, udało mi się również troszkę ozdób choinkowych zrobić. W tym roku ma być po prostu domowo ...tzn. jak najwięcej chcę zrobić sama, ma pachnięć cynamonem, suszonymi pomarańczami itd...Nie chcę kupować sztucznych ozdób w supermarkecie , dlatego postawiłam na masę solną...i choć to co robię jest bardzo proste...niewyszukane, to takie ma właśnie być. Ma być moje po prostu:)



Kolory jak widzicie, raczej naturalne, z domieszką bieli i oczywiście czerwieni, która mną zawładnęła totalnie:), ale jak na razie tylko w kuchni.







Miłego weekendu!

25 komentarzy:

  1. Cymonki...mniam mniam!!!A i masa solna podobnie wygląda...dobrze,że napisałaś,ze to nie ciasteczek ciag dalszy Olu!:):)
    Zatem...swojsko bardzo Ci wychodzi...i pięknie!!

    A woreczki sliczniutkie!!Takie to misterne wszystko kochana!!
    Tak trzymaj!

    Całusy posyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu przepiękne ozdoby, jestem pod silnym wrażeniem.Kalendarz prezentuje się uroczo. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam cynamon wszedzie, jego smak i zapach. Woreczki sa swietne, ja tez stworzylam adwentowy kalendarz troche pozniej:) Ozdoby oryginalne, pewnie choinka bedzie wspaniale wygladac.
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  4. No i znowu napiszę same "ochy" i "achy" :) ! Też zastanawiałam się, czy te serduszka i buciki są ciachami :), wyglądają tak apetycznie !!!
    Pomysłowe woreczki z taką rozkoszą dla podniebienia jak ciasteczka !
    Choinka z pewnością będzie wyglądać bardzo ładnie, bo i ozdoby które nam pokazujesz są urocze :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Woreczki sa swietne, fajny pomysl.
    A solniaczki ujely mnie za serce, najpiekniejsze sa najprostrze, i te kolory ah...sliczna bedzie choinka.
    Pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo apetyczne woreczki:)i świetny pomysł na kalendarz.Twoje ozdoby będą pięknie wyglądać na zielonym drzewku. Ja w tym roku mam problem z przybraniem choinki. Nie wiem na co się zdecydować. Też biorę pod uwagę wersję "domową", ale z akcentami ludowymi. Jak to mówił mój dziadek: "Przyjdzie czas - będzie rada" albo przestawiał pierwsze wyrazy:))--stosował obie wersje.

    Miłego weekendu
    TCH

    OdpowiedzUsuń
  7. MOC PĚKNÝ BLOG.
    POSÍLÁM MNOHO PŘEDVÁNOČNÍCH POZDRAVŮ. BOHDA

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, wielkie brawa za urodę w prostocie.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zawsze u Ciebie:) wyjątkowo klimatycznie, świątecznie i pięknie!!:) pozdrawiam na niedzielę! buziak dla psiny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie proste ozdoby cenie sobie e najbardziej!Są bardzo fajniusie!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ladny kalendarz, gwiazdki i serduszka tez mi sie podobaja... ja rowniez najbardziej lubie prostote i biel...

    Milego weekendu. M

    OdpowiedzUsuń
  12. smakowite ciasteczka! I to zarówno te cynamonowe jak i te maso - solne.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. sliczne solniaki, brawo, sa o wiele piekniejsze od chinskich ozdob, ktore nas otaczaja.
    A cynamonowe ciasteczka zjadlabym chetnie:-)
    sciskam serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekny kalendarz Olu, a ozdoby z masy solnej urzekające,a swoja drogą wiesz że nigdy nie robiłam a mam fajne foremki, moze zdradzisz mi jak sie tą masę robi. Czy ten materiał w krateczkę to dobrze widze że z Ikei?

    mojemlynki@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Olusiu,śliczne te woreczki,a masa solna-Ty się już uwinęłaś,ja mam nadzieje że też zdążę,będę robić pierwszy raz! stara baba,a jeszcze nie miałak okazji:))A Twoje cudne,pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje ozdoby rzeczywiście nie dorównają tym ze sklepu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za wszystkie miłe słowa:)
    Mój przepis na masę solną to:
    200g mąki
    200g soli
    pół szklanki wody

    Dodaję też czasami kakao, żeby przyciemnić i np. cynamon,żeby pachniało ładnie:)

    Materiał w kratkę kupiłam w Ikei.

    pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne te woreczki :) A ozdoby bardzo fajne, wiem o tym bo sama niedawno zrobilam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekne te Twoje ozdoby, bardzo domowe i "cieplutkie"- takie jak lubię:) A w tym roku też stawiam na własnoręczne ozdoby ale nie wiem czy m czas na to pozwoli
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  20. Hmmm, zapachniało u Ciebie cynamonem, zapachniało Świetami:) Fajne woreczki z apetyczną zawartością:) Też niedługo musimy zabrać się za ozdoby z masy solnej i ciasteczka:) Dzięki za przypomnienie!:D
    Pozdrawiam zimowo:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  21. Olu,kalendarz bardzo pomysłowy i slicznie wykonany!
    Zauroczyły mnie tez ozdoby z masy solnej, muszę spróbować również.Usciski!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ śliczne te ciasteczka... już chciałam napisać, że pysznie wyglądają ;-)) No bo tak właśnie jest ;-)
    Cynamonki za to muszą być smakowite, pachnące świątecznie i roznoszące aromat wokół.
    Ślicznie u Ciebie ;-)
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ u Ciebie fajne nastroje panują!! :) i hafciki piękne tworzysz!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. pięknie jest tu u Ciebie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  25. milusie woreczki i sliczne ciasteczka :-) i u mnie niedlugo ruszy pieczenie pelna para :-) i cynamonowe ciasteczka tez beda :-D

    OdpowiedzUsuń