środa, 27 czerwca 2012

Rozczarowanie, smaczki i prośba.

Moi Drodzy!

Dziś mało zdjęć, a więcej pisania. U mnie panują ciemności egipskie, bowiem w końcu doczekaliśmy się ocieplania bloku, które już miało być w zeszłym roku. Czekaliśmy bardzo na ten remont, bo niestety jedna ze ścian nam przemarza:-( ale nie o tym chciałam....choć z ocieplaniem jest to związane i z sąsiadami...Troszkę silniejszy podmuch wiatru spowodował, że zgromadzone przez robotników paczki ze styropianem rozrzucone zostały po całym naszym trawniku. Nie omieszkał z tego skorzystać jeden z sąsiadów, który od razu zapakował jedną paczkę do auta:-( A ponieważ działo się to w ciągu dnia, został przyłapany na gorącym uczynku przez jedną z sąsiadek. Na jej słowa zareagował agresją i dosłownie rzucił jej pod drzwi ukradzioną paczkę. Kiedy zorientowałam się w sytuacji, aż się we mnie zagotowało i nie wytrzymałam, nazwałam owego pana złodziejem (bo ukradł) i chamem (bo rzucił sąsiadce pod drzwi paczkę)...za co usłyszałam pod swoim adresem gorzkie słowa. Nie znajdując żadnych sensownych argumentów, zaczął się odgrażać, że jeszcze raz zobaczy mojego psa bez kagańca ( zawsze jak schodzę z Cerberem jest na smyczy i w kagańcu, wiec nie bardzo rozumiem jego zarzut)...potem, że mój pies szczeka...(owszem, trwa to chwilkę po wyjściu z mieszkania i tyle, bo całe dnie śpi i wiem od innych sąsiadów, że nigdy go nie słychać)...Kiedy już panu brakło argumentów, podsumował naszą kłótnię słowami (cytuję)" Z takim gównem rozmawiać nie będę"....Wtedy mnie brakło argumentów...Nie znajduję uzasadnienia dla kradzieży, nie znajduje dla nazywania kogoś gównem...Totalnie zawiodłam się, a może mam zbyt wyidealizowany obraz świata. Zabolało, nie powiem:-((( Ale wychodzę również z założenia, że aby coś zmienić, należy zacząć od swojego podwórka, ja zaczęłam, jednak spotkała mnie za to kara...Nikt nie zareagował, kiedy on mnie obrażał, choć parę osób się temu przysłuchiwało...Dziś jego matkę spotkał mój mąż, rano idąc do pracy, strasznie się zaczerwieniła...A sam sąsiad ma małe dzieci i również odgrażał się w ich obecności...Nie dziwmy się potem, że taka opinia jest o nas, że obcokrajowcy boją się do nas przyjeżdżać. Ale reagować zawsze będę...

To się wyżaliłam....

Na osłodę moje letnie smaczki:

Ulubiona mięta z cytryną:-)


 i świeże młode warzywka:-) z których ugotowałam pyszną, warzywną zupę:-)


Mam do Was pytanie - Jeśli wiecie może, że ktoś chce sprzedać starą, drewnianą chatę do przeniesienia, to bardzo proszę o informację:-))

Pozdrawiam mimo wszystko z uśmiechem:-)
Ola

99 komentarzy:

  1. Ojjj dobrze, że się wyżaliłaś! Na chamstwo nic nie poradzisz, ale trzeba reagować!!! Zachowałaś się w porządku wobec sąsiadki i swojego sumienia... Niestety tak to już jest, że jak ludziom brak argumentów, reagują agresją i zmieniają temat na zupełnie nie związany ze sprawą... Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd! Niech się temu "panu" pypeć na języku zrobi i uszy parzą, bo będziemy mu teraz obsmarowywać ... ;)))) hihihi Niestety o domku nic nie wiem, ale trzymam kciuki ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie...co tu dużo mówić, szkoda, że nikt mnie nie poparł:-(( pozdrawiam!

      Usuń
  2. Znam to z doświadczenia i wiem co czułaś w tej sytuacji. Wstydzę się za nasze społeczeństwo i ludzi nas otaczających... jednak wydaje mi się,że jest zbyt mało ludzi, którym to przeszkadza. Otacza nas chamstwo i agresja, ludzie ,którzy chcą z tym coś zrobić nie zawsze spotkają się ze zrozumieniem drugiego człowieka. Po co się czepiać-czasem można usłyszeć, ale ja mimo wszystko reaguję i czepiam się, bo robię to co uważam za słuszne.
    Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to też jest problem,że niektórzy widzą i nie reagują:-(((wiedziałam, że coś usłyszę, ale nie mogłam pozostać bierna...i myślę, że mnie to nie złamie...
      pozdrawiam!

      Usuń
  3. kochana, w ogole olej buraka !!!!!!!! olejjjjjjjjjjjj!!!! taka moja rada, buraków jak mrówków :) , nie poradzisz nic :/
    chaty nie mam, ale mam buziaka dla ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A wiesz, mnie to ogólnopolskie chamstwo przestało już zaskakiwać- jest praktycznie wszędzie. Ale rozumiem Twoja reakcję i rozżalenie. Ja w takich sytuacjach żałuję tylko, że nie jestem silnym facetem i nie moge takiemu typowi ot tak po prostu lutnąć:))
    ściskam Cię mocno Olu!
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, takiemu to tylko w łeb!wiesz, może we dwie byśmy dały radę:-)

      Usuń
  5. Olu tak reagują ludzie maluczcy...którzy nie mają nic więcej do powiedzenia, uważają że wulgaryzmami osiągną cel...wyobrażam sobie że musiało Cie to zaboleć w pewien sposób, ale uważam że twoje zachowanie było jak najbardziej w porządku!!! tylko on był winien całej sytauacji, a to że zareagował agresją tylko w tym utwierdza!!!
    Uściski;**
    Ps. Kochana napisałam maila do Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem właśnie maila przeczytałam, odpiszę dziś lub jutro:-)
      Dziękuję za poparcie!
      buziaki!

      Usuń
  6. No tak świat staje się coraz gorszy. Czasami opadają ręcę, ale ważne, żeby się temu nie poddawać, gratuluję odwagi.
    Uwielbiam pić taką świeżą mięte.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wracam do Ciebie po dluzszej przerwie a tu takie hece. Takimi okazami nie ma co sobie nerwów szargac, ale reagowac trzeba.
    Mozesz byc z siebie dumna, jestes wzorem obywatela :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się Agatko zastanawiałam co z Tobą, gdzie Ty się podziewasz!

      Usuń
  8. Olu przykro mi ,że nacięłaś się na prawdziwego chama i buraka.Obiecuję ,Ci że jutro,lub za kilka dni ten stres Ci minie.pozdrawiam i przytulam
    p.s. ostatnio mieliśmy podobną historię ,ale 'oberwał" mój mąż

    OdpowiedzUsuń
  9. Straszne jest że tacy ludzie jak Twój sąsiad istnieją. Zero kultury...i tego właśnie uczy swoje dzieci szanowny tatuś...
    ps. tak się zastanawiam czy przypadkiem nie jesteś z Olechowa?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem z Olechowa, mieszkam poza Łodzią obecnie.
      A może on się kiedyś będzie wstydził za swoje dzieci, jak jego mama za niego...
      buziaki!

      Usuń
  10. wiesz jak to się mówi "nie rozmawiaj z idiotą bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem", chamstwo było, jest i będzie, tylko mam nadzieję że będzie też więcej osób takich jak Ty. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cytat idealny! muszę go sobie zapisać:-) też bym chciała mieć w otoczeniu więcej odważnych!buziaki!

      Usuń
  11. Cóż za przykra sytuacja.
    Szkoda słów i nerwów na takiego "pana".

    Zaintrygowałaś mnie tym domkiem na przeniesienie ...
    :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Linko nerwy mi zepsuł niestety:-(

      Domek...chyba spełnienie marzeń...

      Usuń
    2. NO TO NIECH SIE SPELNIA!!!
      :o)))))))

      Usuń
  12. Zaglądam i podczytuję od czasu do czasu. Przykro mi, że to Cię spotkało, ale pamiętaj,że gdybyś nie zareagowała, teraz miałabyś wyrzuty sumienia. A tak to Ty masz czyste sumienie bo postąpiłaś słusznie, a kaca mają Ci którzy Cię nie wsparli tylko przysłuchiwali się temu co się dzieje. Postąpiłaś słusznie. To straszne, że złodziej zamiast przeprosić i uciec gdzie pieprz rośnie ze wstydu to jeszcze szkaluje innych. Noś głowę wysoko i nie daj się sąsiadowi sprowokować do żadnej dyskusji. Omijaj go jak śmierdzące jajo. Głowa do góry. Gosia T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiec właśnie, chociaż mam czyste sumienie, ale niesmak zostaje:-( próbował się jeszcze obronić ale słabo mu poszło...dziękuję za Twoje słowa!

      Usuń
  13. Niestety takich chamów jest całe mnóstwo i wśród kobiet i wśród mężczyzn. Sama znam osobiście taką babę co jej udowadniasz w żywe oczy to co zrobiła, a ona zaklina się na własne dziecko, że to nie prawda, pomimo świadków,dowodów....Kasia27 fajny i trafny cytat zapodała i podpisuję się pod tym. U nas na Lubelszczyźnie kilka lat temu było całe mnóstwo takich domów o jakie pytasz, nawet kilkoro znajomych skorzystało. Popytam i dam znać jak coś będzie. Zupka z młodziaków jest fantastyczna i niepowtarzalna potem w ciągu roku. Pozdrawiam serdecznie i życzę hartu ducha. Bądź ponad takimi sytuacjami i ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiec właśnie. Ale on ewidentnie nie wiedział jak z tego wybrnąć, szybko się wydało:-) użył ataku!
      a cytat, tak świetny!
      Będę wdzięczna za info:-) buziaki!

      Usuń
  14. Zacznę od końca: zaintrygowałaś mnie tą chatą...zaraz piszę do Ciebie meila w sprawie o której kiedyś mówiłam....cytryna z miętą mniam:) a na chamstwo sposobu nie ma:(

    OdpowiedzUsuń
  15. No niestety brak słów na takich ludzi.

    Dla osłody zapraszam na moje candy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Olu, trzymaj się, takich Typów jak Twój sąsiad nie brakuje... Ileż kosztuje taki kawałek styropianu...? No ileż? Trzeba było powiedzieć panu, że możesz mu kupić...;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Olu nie martw się ,z takimi ludźmi nie ma sensu dyskutować bo sama widzisz, że żadna krytyka nie jest obiektywna i ich nie boli.Mam nadzieję, że Twoje letnie smaczki poprawiły ci humor i juz nie jest ci smutno. Ja dziś mam chwilunie dla siebie, wiec to dla mnie raj..wybacz Moja Droga ale tego @ to chyba napiszę za 100 lat bo narazie ciężko z czasem oj ciężko..ale posyłam ciepłe pozdrowionka i nie daj sie tym dziadom i remontom;-)buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,że nie ma sensu, ale nie mogłam wytrzymać...
      Już myślałam, że całkiem o mnie zapomniałaś:-( czekam cierpliwie i pozdrawiam!

      Usuń
  18. Ojjj Olu, przykro mi, że musiałaś się z takim buractwem zetknąć. Mówi się, że człowiek człowiekowi wilkiem....i to niestety prawda.
    Uściski śle i uszy do góry :) kochana !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś wiedziała...i tak naprawdę to okradał sam siebie...
      buziaki!

      Usuń
  19. Olu kochana nie martw się nic a nic! Nie ma się co przejmować; ważne żeby reagować ale nie brac tego do siebie. Reagować trzeba - to ważna postawa i wiele uczy i tych starszych obserwujących bo zawstydza i tych młodszych! Trzymaj się spędź miło wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, trzeba protestować, bo to przyniesie jakiś skutek z czasem...
      pozdrawiam!

      Usuń
  20. Cham zawsze chamem pozostanie niestety nikt nie ma na to wpływu , wiem ,że było to nieprzyjemne , i boli , ale poprostu brzydko mówiąc "olej go" bo tylko ignorowanie na chama działa , i szkoda zdrowia ... Ale nie można udawać ,że się czegoś nie widzi
    Mietka z cytryną pychota , a świeża zupka z nowalijek bardzo zdrowa
    buziaki
    AG

    OdpowiedzUsuń
  21. Humor zepsuty na cały dzień,ale reagować w takich sytuacjach trzeba!A co do szczekającego psa to (jak mówi moja koleżanka)na razie szczeka,ale jak się nauczy śpiewać to będzie śpiewał.Pozdrawiam i głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))) wolę szczekającego psa niż sąsiada złodzieja:-)

      Usuń
  22. no to mało miłe musiało być... ja nie rozumiem takich ludzi... wstydu nie mają.... :(


    zamiast się przyznac do błedu to sie jeszcze wyzywać zaczyna... och!!!

    mimo wszystko miłego wieczoru!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeczywiście niemiłe przeżycie, ale podziwiam Cię, że odważyłaś się powiedzieć temu... co o nim myślisz i racja na takich to nie ma rady niestety:( ale trzymaj się ciepło, uważam, że miałaś rację:) może na pocieszenie zaproszę ciebie na moje candy, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz do mnie pozdrawiam Ala
    http://www.alicelovesbrocante.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odważyłam się, choć w sumie taka nie jestem...ale po tej sytuacji nie wiem czy warto...
      pozdrawiam!

      Usuń
  24. ojojoj, jakbym czytała o swoich sąsiadach....
    z życia wzięty ten przykład...
    sama dostałam ostatnio burę, i jeszcze do dziś czuję to na plecach...szkoda, że nie ma sposobu na takich typów...sama takiego poszukuję bez skutku...

    Pozdrawiam serdecznie sącząc identyczną herbatkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo się czuje takie sytuacje..ale co tam, reagować trzeba:-)buziaki!

      Usuń
  25. Dobrze,że są tacy ludzie jak Ty,którzy odważnie potrafią wygarnąć takim chamom !!!!Ale z nimi nie wygrasz!! Potrafią odwrócić kota ogonem i z Ciebie zrobią winną....ech....
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  26. W naszym kraju ludziom wszystko się przyda i niestety nie mają oporów, żeby kraść. Też tego doświadczyłam. Cieszę się, że są ludzie, którzy na boją się reagować.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    http://winka-lavenderhome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem, jak można się połasić na jedno opakowanie styropianu za ok. 50 zł...masakra, ale Polak musi...pozdrawiam!

      Usuń
  27. Cześć :)
    Masz podobne usposobienie do mnie. Co prawda ja nie wiem czy bym zareagowała na paczkę styropianu, ale za to jestem strasznie czuła na punkcie maltretacji zwierząt. szkoda tylko że na końcu to Ty "oberwałaś" - chyba zawsze tak bywa - przeciwstawiasz się czemuś - i co z tego masz? Gorzkie słowa na koniec....Ciesze się jednak że zareagowałaś - bi takich ludzi jest coraz mniej. Generalnie mam wrażenie ze w tym narodzie naszym - wszyscy wszytko mają w nosie...Jesteś cudowna, naprawdę...a ja niecałe kilka nocy temu miałam już dzwonić na policję - wyobraź soebie - sąsiad zostawił na kilka dni psa bez jedzenia na działce w dodatku zamkniętego w kojcu a że padało kilka dni - pies się podtapiał. Na 3 dzień - szlak mnie trafił - rozważał poście w nocy i nakarmienie psa lub zadzwonienie na policję. Jak już wreszcie stwierdziłam że chyba wykonam telefon - sąsiad przyszedł..no mówię Ci masakra...niektórzy ludzie po prostu nie zasługują na to by żyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, od paczki się zaczyna...a mnie zezłościło jak potraktował sąsiadkę:-( na krzywdę zwierząt nie potrafię nawet patrzeć, bo to ponad moje siłyi chyba nigdy tego nie zaakceptuje...Trzeba reagować i tyle! Cieszę się, że jest nas więcej!pozdrawiam!

      Usuń
  28. ...I tak własnie trzymaj Olcia!!:reaguj!!...na chamstwo zwłaszcza...i miej usmiech mimo wszystko!!!!!!!!
    Zło wraca-ze zdwojona moca-nawet mój 10letni synek to wie i ciagle powtarza,jak koledzy go zawiodą....zobacz...a sąsiad duży juz i chyba nie wie!!Pamietaj ,że kłamstwo i zło ma krótkie nogi!!

    Walcz...niech wszyscy nie mają w nosie...może jednak deczko lepszy będzie swiat!!Albo przynajmniej do końca sie nie zepsuje!!
    Sciski!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, masz rację,trzeba zacząć od własnego podwórka...buziaki!

      Usuń
  29. Olu przykra sytuacja, buraków niestety nie brakuje. Ja też z tych co się odzywają.. Moja 20 letnia siostra ostatnio w strefie kibica, prawie pobiła kilku takich debili, niestety naszych rodaków, którzy otoczyli jakiegoś czarnoskórego mężczyznę i skakali na około niego i udawali małpy!! No wstyd straszny! nikt nie reagował, a ona jedna w jego obronie, na szczęście jakiś starszy pan pobiegł po ochronę i wyrzucili tych gamoni. Obciach dla nas wszystkich i za nich i za tych którzy nie reagowali.
    Buziaki ślę i nie dawaj się sąsiadowi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompletnie nie rozumiem rasizmu...wstyd mi za Polaków, ale my już tak mamy!buziaki!

      Usuń
  30. Oleńko to co Ciebie spotkało to nic innego jak odwet za kradzież. Facet najzwyczajniej chciał,abyś to Ty poczuła się ofiarą,aby odciągnąć uwagę od siebie. Szkoda troszkę,że taka była Twoja reakcja (nie mam na myśli zwrócenia gościowi uwagi bo dobrze zrobiłaś),ale ja bym wcześniej zrobiła mu fotę i wysłała na Policję. W takich sytuacjach nie musisz się ujawniać. Wystarczy,że masz dowód. Pewnie przez jakiś czas będzie z nim ciężko :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będzie ciężko, dziś prawie na niego wpadłam:-( wiem, ale chciałam żeby publicznie wszyscy zobaczyli, że jest złodziejem...
      buziaki!

      Usuń
  31. Oleńko,wiem, co czujesz, bo sama jestem takim wrażliwcem na chamstwo i bezczelność...
    Tulę na pocieszenie:*
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobrze, że zareagowałaś. Co prawda usłyszałaś gorzkie słowa pod swoim adresem, ale pewnie bardziej byś sobie wyrzucała, gdybyś się nie odezwała.

    OdpowiedzUsuń
  33. To gnojek.
    Tak mało jest w ludziach życzliwosci. Podam przykład:
    Psuje nam sie samochód (fatalnie, gdyż rozladowuje sie akumulator podczas jazdy, gdy na chwile wyłączymy silnik, to samochód można odpalic tylko z popychu, jakies zwarcie w elektryce). No i na stacji gdy tamkowalismy to nie chciał ruszyć. Gdy pchalam samochód a mąż próbował odpalić, to postawmy pracownik stacji tylko sie gapił, a gdy udało sie odpalic, to schowal sie za rog budynku. Przecież był w pobliżu, mógł pomoc. Szkoda gadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie są różni, nic na to nie poradzimy:-( ważne żebyśmy my sami byli wobec siebie uczciwi!

      Usuń
  34. Woda z miętą i cytrynką pycha! Ja w lecie uwielbiam też zieloną herbatkę na zimno z odrobinką miodu i cytryną - równie orzeźwiająca :-) A cham jest chamem i chamem pozostanie, szkoda tylko, że dzieciom taki przykład daje...

    OdpowiedzUsuń
  35. powiem Ci Olu szczerze, że takiego chamstwa i bezczelności już dawno nie widziałam.
    brak słów, ale tak jest gdy człowiek sam chamem nie jest, mnie też by zamurowało, bo rozmowę na argumenty to ja rozumiem, wtedy można nie mieć nic do powiedzenia, ale takie zachowanie świadczy, że czuł się bezsilny i nie wiedział co powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  36. No coż, sąsiad sam sobie wystawił wizytówkę...Ja mieszkam w bloku już ponad 40 lat i nigdy nie pogodzę sie z obojętnością ludzi, gdy ktoś kogoś obrażam lub co gorsza robi świadomie krzywdę. Brawo,że zareagowałaś, bo to wymaga ludzkiej, społecznej odwagi!
    Zdjęcia cudowne, jutro pójde na targm bo narobiłaś mi smaka na zupę. Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że nie miał z tego powodu żadnej głębszej refleksji...pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  37. hej Oluś kochana:)
    jejku Twoja opowieść niestety jest prawdziwa i świadczy o ludzkiej głupocie i chamstwie. Przeraża mnie to , że na c dzień musimy otaczać się takimi ludźmi. Okropne jest to jacy potrafią być okrutni...
    Ale cieszę się , że jesteś jedną z tych co nie przechodzi obojętnie. zupełnie tak jak ja. trzeba z tym walczyć... jednego dnia spotka nas za to kara i niemiłe słowa, innego może uda się ten świat choć w "mikroułamku" naprawić.
    a jeśli chodzi o pozytywne aspekty Twojego posta to mamy takie same podkładki od Mimi:) mięta i cytryna- pychota!:))) wspaniały koszyczek na warzywka! :) zupka musiała być pyszna! ściskam mocno:***ja niestety informacji o takiej chacie nie posiadam, ale jakby coś mam Ciebie w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, cieszę się,że też byś nie milczała:-) Ja nie zawsze potrafię zareagować, czasem się boję...ale tutaj nie miałam chwili zawahania...
      buziaki!

      Usuń
  38. Hej
    Niestety prawda jest taka, jak mówi powiedzenie: że chama wychowała mama!
    Niestety jego dzieci pewnie już niedługo upodobnią się do tatusia, niestety.
    A potem w szkole od najmłodszych lat będą wcielać podpatrzone u tatusia "wzorce".
    Bardzo mi Cię żal , ze nikt Cie nie poparł.
    Znam to z własnego doświadczenia,że lepiej sie odwrócić i udawać, ze sie nic nie widzi.
    Ja zwróciłam kiedyś uwagę Pani, która udawała, ze nie widzi, że jej piesek kupę robi.
    Pani mnie zwyzywała, a choć ludzi wielu to widziało nikt sie nie odezwał. Cóż to Polska właśnie....
    zdjecia urocz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, pracuję w szkole wiec wiem jakie wzorce dzieci powielają...Polska, Polska...
      buziaki!

      Usuń
  39. Olu, po Twoim poście dziękuję Bogu za wspaniałych sąsiadów. Chodź w kamienicy zamieszkują ludzie w różnym wieku, nie wszyscy dobrze się znają ,ale są dla siebie życzliwi i co najważniejsze CZUJĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WSPÓLNE DOBRO !!!

    OdpowiedzUsuń
  40. od chamstwa, zdziczenia i upodlenia ludzkiej rasy nie uciekniesz , tak było, jest i będzie.
    Jest Ci przykro ale to Ty miałaś rację i chwała, że jeszcze są osoby, które reagują na złodziejstwo i buractwo !
    Malutka Jesteś Wielka :)

    OdpowiedzUsuń
  41. zmieniłam adres bloga z miedzy cisza a ciszą na :

    http://mondocane-j.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie jesteś jakaś dziwna... postąpiłabym tak samo, zostałam wychowana w poszanowaniu cudzej własności, nigdy nie wyrzuciłam papierka na chodnik itd. Niestety taka postawa jest teraz w mniejszości, cham eskaluje kłótnię, zmusza, żeby zniżyć się do jego poziomu. Akcja - reakcja. Nie myśl o tym - nie warto się denerwować...

    OdpowiedzUsuń
  43. Gratuluje postawy!!niewielu ma odwagę,najłatwiej jest schować głowę w piasek,Ty pokazałaś,że można!Bravo,oby takich ludzi jak Ty było jeszcze więcej.
    Pozdrawiam Cię pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Niestety tak to już u nas jest, że ludzie nie reagują, nie tylko na złodziejstwo i chamstwo , ale też i na przemoc wobec dzieci innych ludzi czy zwierząt:( Wielkie brawa dla Ciebie Olu i tak trzymaj!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Olu mam nadzieje ze juz Ci przeszlo, bo takim czlowiekiem nie ma co sie przejmowac. I wiesz czesto NIESTETY spotylka sie takich osobnikow.
    Postapilas dobrze nikogo nie obrazilas wiec jest ok.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, już przeszło:-) zresztą wiem,że nie mogę się takimi rzeczami przejmować...
      pozdrawiam!

      Usuń
  46. Olu ja też należę do kategorii reagujących i później mam za swoje, ale nie poddaję się! Trzeba reagować, choć ciśnienie skacze. Nawyzywał, ale się przestraszył i już wie, że kraść nie można tak łatwo, stąd ta agresja w Twoim kierunku. Myślę, że po osiedlu rozeszła się już wieść o Twoim sprzeciwie i lokalni "zawodnicy" będą czuli przed Tobą respekt.
    Trzymaj się i odpocznij przy herbatce ze świadomością dobrze wypełnionego obywatelskiego obowiązku!
    pa, marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, najgorzej, że człowiek chce zareagować a potem go spotyka za to kara...
      buziaki!

      Usuń
  47. Ten pan po prostu ukrył swoje wyrzuty sumenia pod agresją. Lepiej sie poczuł jak kogos obraził bo sam od siebie odwrócił uwagę. Co do cudzoziemców, to nie znam żadnego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie przejmuj się sąsiadami, Olu. Ich się nie wybiera, a zwłaszcza zwykłymi prostakami. Nie zrażaj się,trzeba stawać w obronie pokrzywdzonych ludzi.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  49. Olu , przykro mi , że miałaś taką sytuację :(Niestety takich ludzi jak ów pieniacz nie brakuje :(
    Mam nadzieję , że pyszna zupka nieco poprawiła Ci humor :)
    Zdjęcia młodych warzyw przepiękne , aż się je schrupać chce ;)
    Niestety nie znam nikogo , kto sprzedaje starą , drewnianą chałupę . Sama zastanawiam się nad kupnej takowej (choć muszę jeszcze wszystko przeliczyć ) , wpisuję w wyszukiwarkę allegro "przeniesienia" i zawsze pojawia się z kilkanaście ofert ...
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ten sposób również szukam chałupy ale wiadomo, że lepiej jak ktoś może zna kogoś, kto chce sprzedać, zobaczymy:-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  50. Olu, jednak to Ty wyszłaś z całej tej sytuacji z podniesioną głową, co to pana sąsiada, po prostu brak słów i najgorsze, że dzieci mogą pójść za jego przykładem. Strasznie oburza mnie mentalność "jak wszystkich to znaczy, że niczyje i można sobie co nieco podkraść", to myślenie rodem z PGR-u !!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Oleńko, bedzie Ci łatwiej, jeśli wyjdziesz z założenia, ze żadne chamstwo nie jest Cię w stanie dotknąć, bo jest tylko zwykłym chamstwem, a Ty jesteś ponad to. To po pierwsze, a po drugie, chamstwo jest zawsze wynikiem braku argumentów i poczucia winy. Facet jest złodziejem i chamem, ale Ty nie jesteś i on to wie:))) Krótka piłka i już, moja dzielna Olu ! Buziaki.
    P.S. Poza tym zawsze możesz zdjąć psu ten kaganiec....Żartowałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym kagańcem to dobra myśl:-))) masz rację, trzeba być ponad to!
      pozdrawiam!

      Usuń
  52. Takich typow nie brak na calym swiecie, wierz mi, nie tylko w Polsce. Przykro mi bardzo, mam nadzieje, ze szybko o tym incydencie zapomnisz.
    sciskam
    B.

    OdpowiedzUsuń
  53. Przykro mi Olu,że Cię cos takiego spotkało :( Nie cierpie złodziejstwa ,chamstwa i takich sytuacji !
    Mam nadzieje ,że szybko o tym zapomnisz !
    pozdrawiam ciepło i nie przejmuj sie ,bo nie warto !

    OdpowiedzUsuń
  54. :( przykra sprawa, Oluś pamietaj,ze wiecej jest jednak dobrych ludzi, a Ci którzy pozostali bierni...no cóż strach zwykle bywa wiekszy niż odwaga i ja sie temu nie dziwię, sama nie zaliczam sie do tych co w takiej sytuacji wystapili by z tłumu, przykre ale prawdziwe.udanego weekendu,uwielbiam herbate miętową ze świeżej mięty, niedawno ją odkrylam, po co kupowac susz skoro można wlasna roślinke sobie hodowac specjalnie w tym celu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W te upały taka herbatka jest najlepsza : mięta, cytryna i lód:-)
      Ja też nie zawsze występuje z tłumu, ale staram się:-) pozdrawiam!

      Usuń
  55. Zdjęć może i mało, ale jakie:) Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  56. A ja jestem dumna, że mam taką koleżankę! I choć znam tę sytuację z pierwszej ręki, bo osobiście mi o niej opowiedziałaś, nie sądziłam, że tak głęboko Cię ona dotknie. Wiesz doskonale, że wokół jest mnóstwo ludzi, których nie potrafimy zrozumieć... Niektórzy czują się lepsi tylko dlatego, że sfotografują się z prezydentem miasta:). Najważniejsze, że otaczasz się osobami z Twojej bajki:) Buźka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze to zdjęcie z prezydentem:-)))) i już można urosnąć;-)) buzka!

      Usuń
  57. Kochana pamiętaj, że na głupotę nikt lekarstwa jeszcze nie wymyślił. Przykre, że takie słowa musiałaś usłyszeć. Moja sąsiadka też ukradła kosz na śmieci drugiej sąsiadce nakleiła sobie swój numerek domu na nim i teraz wystawia oba. Śmieszne bo mieszka sama jedna, więc aż tyle śmieci nie naprodukuje, no i w ogóle takie kosze nie kosztują majątku... Niestety ale świata się nie zmieni :/
    Buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sama widzisz, wszędzie takie rzeczy okropne się zdarzają...
      pozdrawiam!

      Usuń
  58. Ludzie rzadko przyjmują krytykę, zakładam, że ten " sąsiad " był od Ciebie starszy, zapewne to najbardziej go zabolało, że Ktoś młodszy od niego nazwał go złodziejem i do tego miał rację:)najważniejsze, że zrobiłaś to co uważałaś za słuszne, nie ma co oglądać się na innych, zawsze trzeba postępować zgodnie z sobą i swoim sumieniem. Nie ma co liczyć na innych, bo można się przeliczyć:( choć zdarzają się zapewne wyjątki, no np Ty, taka blogowa wyjadaczka była na moim blogu:)pozdrawiam ciepło i dziękuję za wizytę na moim blogu,
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  59. Dziękuję za Twoje słowa...już chyba zapominam pomału o tej sprawie...nie ma co się zamartwiać!
    Ja - wyjadaczka blogowa????:))))pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  60. Witam, na allegro jest ogłoszenie z Tablicy.pl - stara chata do rozbiórki, więc nie wiem czy nadaje się do przeniesienia ale załączam link - http://tablica.pl/oferta/stary-dom-drewniany-z-bali-do-rozbiorki-ID1eXKH.html Proszę szukać na allegro, tablicy i tym podobnych stronach. Życzę powodzenia:-)
    Aneta

    OdpowiedzUsuń