Witam wszystkich w ten prawdziwie wiosenny poniedziałek:))
Z kilku powodów jest on dla mnie szczególnie miły:
- po pierwsze, pierwszy dzień ferii, co oznacza dwa tygodnie wolnego:))
- po drugie, właśnie się dowiedziałam,że wygrałam candy u Ewy:)
- po trzecie, właśnie porządkuję moją nową sypialnię, ale pokażę ją, jak już będzie wszystko na swoim miejscu:)
Na wielu blogach, wiosna wkrada się wielkimi krokami...u mnie chyba nadal nie może się zdecydować. Choinka nadal stoi, a w drugim pokoju:
Na zdjęciach powyżej, drobna zapowiedz mojej sypialni:))
Parę dni temu dostałam piękny prezent od Gosze:)
I jak tu nie być szczęśliwą:))
pozdrawiam serdecznie i ciągle zapraszam na moje candy!
Jejku, jak ja Ci zazdroszcze tych dwoch tygodni wolnego.Prezentow zreszta rowniez. A na odslone sypialni czekam z niecierpliwoscia.
OdpowiedzUsuńjednym slowem szczesciara :)
OdpowiedzUsuńWiosna sie zbliza szybkim krokiem, bynajmniej u mnie, nie wspomne juz o sklepach gdzie tkwia juz wielkanocne rzeczy - nierozumiem, gdzie sie podziala magia swiat!
Piękne prezenty! Domyślam się, że dwa tygodnie ferii wykorzystasz na zrobienie czegoś pięknego.Miłego odpoczynku.
OdpowiedzUsuńMasz dwa tygodnie wolnego? To szybko rób zdjęcia sypialni i chwal się chwal :)
OdpowiedzUsuńtak, jesteś Olu Szczęściarą :)))
OdpowiedzUsuńpiękny prezent dostałaś ..
cudne żonkile ...
hmm... mnie też się marzą dwa tygodnie wolnego... piękny prezent, gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i czekam na wiosnę :)
Oj mam ferie w połowie lutego dopiero!!!A szczęściarą jesteś i to potrójnie ...prezenty super, wygrana candy i z niecierpliwością czekam na pokaz sypialni!!!buziaki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńSypialnia pewnie będzie jasna:) Pokazuj szybko!
A u mnie wciąż zimowo i świątecznie, choinka się sypie ale nie mogę się nią nacieszyć:)
Buziaki ślę:)
jak to dobrze byc taką szczęsliwą:)))ja niestety pracuję jeszcze tydzień(bo to oddział przedszkolny) i wolne drugi tydien:))fajny prezencik dostałaś;) zycze miłego urządzania sypialni, widzę,ze juz wiosną w niej zapachniało;)pozdrawiam serdecznie;))
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać prezentacji Twojej sypialni ;) Prezenciki urocze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Piękne powody do szczęścia:)) pozdrawiam serdecznie!!! u mnie dzisiaj też słońce świeciło całą parą:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty. Co do wiosny, to uważam, że jeszcze za wcześnie jest na jej wywoływanie. Co nie oznacza, że w domowym zaciszu nie możemy się cieszyć pięknem żywych kwiatów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwiatuszki zawsze rozweselają :) i tak pogodniej z nimi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie do zabawy, ale pozwolisz podziękuję, bo podobną klateczkę niedawno nabyłam - pokazywałam na blogu ;) i nie chcę odbierać innym szansy ;)
Pozdrowionka i udanych ferii!
no kurczaczki pieczone, prezenty cudne, i kolorek odlotowy....
OdpowiedzUsuńWidzisz troszkę żółtego, troszkę białego i mamy wiosenną zimę ;-)))
Pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę Ci tego spacerku po Kazimierzu...ach jo....
Prezenty przepiękne:)życzę wspaniałego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesteś szczęściarą w 120 % :)
OdpowiedzUsuńCzekam cierpliwie na zdjęcia z nowej sypialni, a aniołka to Ci zazdroszczę jak diabli :):):)
Uściski wielkie i odpoczywaj twórczo !
Aniołek śliczny!!
OdpowiedzUsuńStrrrraszliwie Ci zazdroszczę tego wolnego!!
Pozdrawiam
Kurcze Olu ,jak Ty to robisz, ciągle jakieś cuksy do Ciebie przylatują :)
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony dobra dusza z ciebie to i zasługujesz żeby Ci los sprzyjał.
buziak
zaintrygowałaś tą sypialnią...
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać zdjęć :)
szczęścia bezlik :)
Dobrze wykorzystaj wolny czas; na odpoczynek i na drobne przyjemności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
To odpoczywaj i korzystaj z ferii ile możesz.
OdpowiedzUsuńA co do wiosny, to uważam, że nie ma jej co za wcześnie przywoływać. Jestem zdania, że zima ma być w zimie, a wiosna w swoim czasie. I jeśliby Matka Natura tak dobra była i również podzielała moje zdanie, to wiosnę mielibyśmy już pod koniec marca;)
Tak szczesciara z Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie strasznie sypialnia, zapowiedz jak najbardziej w moim stylu, juz wiem ze pieknie bedzie.
Grodzki urocze.
Sciskam
Olu, ale masz cudownie:).U mnie ferie dopiero od polowy lutego.A odnosnie candy, to szczęscie Ci faktycznie sprzyja:)!!Dobrego odpoczynku, usciski!
OdpowiedzUsuńOlu, ale z Ciebie szczęściara:)) Fajnie, fajnie, że same pozytywy:))) Twój kawałek sypialni zapowiada się interesująco, czekam na pełną odsłonę:)
OdpowiedzUsuńI wiesz, jakoś tak u Ciebie wiosennie, to chyba te żonkile tak zadziałały..:)
Buziaki i odpoczywaj, takie prawo ferii:)
Magda
Życze przyjemnego urlopu oraz remontu.Ale piękny prezent dostałaś; szczegolnie ta mala matrioszkowa zawieszka:)Cudny drobiazg:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!! Twoja radość promieniuje i dotarła aż do mnie:) Czekam na fotki sypialni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z uśmiechem
Tomaszowa:)
Trochę wiosny - super! Prezentu zazdroszczę. Pozdrawiam :]
OdpowiedzUsuńSypialnia zapowiada się czarująco-biało-błękitnie:) Na pewno mi się spodoba, bo to moje ulubione kolory do tego pomieszczenia, jak wiesz:))Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń