Wspominałam jakiś czas temu, że muszę pisać pracę dyplomową. W moim zawodzie jest tak, że jedne studia i jedna specjalizacja to zdecydowanie za mało. I jestem w trakcie studiów podyplomowych, w zasadzie na ich ukończeniu (ostatnie dwa zjazdy:)). Studia te pozwolą mi, mam nadzieję, uczyć historii. W związku z pracą, musiałam wybrać się do Krakowa:) Wyjazd był naprawdę bardzo udany! Odwiedziłam moją serdeczną Przyjaciółkę, pospacerowałam po krakowskim Kazimierzu, ale generalnie cel wyprawy był inny:) Temat mojej pracy dotyczy pewnej szlacheckiej rodziny, której potomkowie nadal żyją i ja właśnie ich odwiedziłam:) W centrum Krakowa, dosłownie 3 km od Starówki, pośród osiedla mieszkaniowego, znajduje się ogrodzony park krajobrazowy, na terenie którego stoi dworek szlachecki. To co tam zobaczyłam przeszło moje wyobrażenia...Obecna właścicielka Olszy udostępniła mi całe domowe archiwum, które aby naprawdę obejrzeć,to pewnie potrzeba roku. Mogłam dotknąć naprawdę cennych rzeczy, robić zdjęcia itd...Chciałabym podziękować Pani Elżbiecie za niezwykle ciepłe przyjęcie i udostępnienie domowych zbiorów. Popatrzcie sami...
To dzisiejsza Olsza:
A to dwór kiedyś:
A to w środku:
Zobaczcie jaki sufit:
A archiwum skrywa takie smaczki:
np.nadania generalskie od króla Stanisława Augusta:
I od Tadeusza Kościuszko:
I rodzinne albumy z XIX wieku:
I ja - pracująca:
Czeka mnie jeszcze jedna wycieczka do Olszy, na co czekam z niecierpliwością:)
Przypominam o moim candy!
pozdrawiam serdecznie!
Podróż z historią i z duszą ;) Wnętrza magiczne...
OdpowiedzUsuńFajnie na chwilę się przenieść w czasie ;)
Pozdrawiam cieplutko;)
Hola querida, es impresionante....estoy alucinada, y mucha suerte con tu tesis, pues será un trabajo muy bueno, basta con ver las fotos....
OdpowiedzUsuńEnhorabuena, y gracias por compartir estas maravillas....
Besos,
Lany
Miałaś ciekawą wyprawę:) Też lubię oglądać takie miejsca, poznawać mieszkańców i ich historię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pracowitą mróweczkę i trzymam kciuki:)
Tomaszowa
Cudowna wycieczka w czasie, uwielbiam takie!!
OdpowiedzUsuńJuż sam Kraków jest magiczny a Ty w dodatku trafiłaś do takiej perełki, niesamowite :)
OdpowiedzUsuńPraca na pewno będzie napisana i obroniona na 5+ :)
Pozdrawiam
Olu, ale numer, byłaś w mojej okolicy, tzn. ja mieszkałam na Olszy w wieku szkolnym! Wstyd przyznać, ale nie mam pojęcia, w którym miejscu znajduje się ten dworek, pewnie sama zauważyłaś, że Olsza jest dosyć rozległa i ma mnóstwo zakamarków i ślepych uliczek:) Co jednak nie usprawiedliwia mojej niewiedzy:P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym pisaniu:)
Uściski:)
Magda
Masz świetny temat pracy! Piękny ten dwór!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne miejsce i zazdroszcze Ci, że mogłaś poznać jego tajemnice. A najbardziej zazdroszczę tego szperania w starych dokumentach i albumach;) Weź mnie ze sobą następnym razem;)))
OdpowiedzUsuńCzyżby następna koleżanka po linii oświatowej? ;) Zazdroszczę wycieczki. A swoją podyplomówkę z historii też wspominam bardzo mile :)
OdpowiedzUsuńTo musi być niesamowite przeżycie, poczuć ducha i klimat pokoleniowej rodziny z bogatą historią.
OdpowiedzUsuńPoizdrawiam serdecznie
Olu, pamiątki rodzinne przez duże P.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe przeżycie dotknąć historii, nie ukrywam- zazdroszczę.
Niezwykle przeniesienie sie w czasie zaserwowalas sobie.
OdpowiedzUsuńOlu wspaniale bezcenne przezycie.
Pozdrawiam
Temat pasjonujący, pozytywnie zazdroszczę jego zgłębiania:) Powodzenia i zapału Olu:)
OdpowiedzUsuńOlu kochana,piękne zdjątka i Ty taka zapracowana,pozdrowionka
OdpowiedzUsuńjaka ciekawa i owocna wyprawa nawet nie wiedziałam,ze takie dworki zamieszkałe przez właścicieli z dziada pradziada jeszcze istnieją :)
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę możliwości odwiedzenia takiego miejsca i "powdychania: tego klimatu. A stałą potrzebę doszkalania się dobrze rozumiem i znam z własnego doświadczenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gdy oglądam takie miejsca, to zastanawiam się jak kiedyś żyli ludzie, jak się żyło w tym miejscu, jak wyglądał ich normalny dzień..... ?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia !!!
Pozdrawiam cieplutko :)
WOW...
OdpowiedzUsuńale cudeńko:))) trzymam kciuki za obronę;)))pozdrawiam cieplutko;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie stare miejsca z historia a takie spotkanie w takim miejscu i zagladanie w tak piekne zakamarki musi byc cudowne...!
OdpowiedzUsuńPowodzenia zycze i pozdrawiam... M
sufit fenomenalny! a jakie fotele..mmmm...
OdpowiedzUsuńNiesamowite! :o)
OdpowiedzUsuńMiejsce z duszą - a Ty w samym sercu odkrywając jego tajemnice.
Fascynująca historia.