sobota, 16 kwietnia 2011

Mała zapowiedź i pastelowo mi cz.II

Dziś pierwszy dzień czuję, że chyba rzeczywiście nadchodzi wiosna:) Może w końcu porzucę ciepłe kurtki na rzecz lekkich sweterków i będę mogła założyć moje wiosenne buty!


Tak jak w temacie posta, mnie nadal otaczają pastele:) Już nie tylko w ubraniach, ale również w dodatkach...buty...torebka...broszka...i wszystko zeszłoroczne:)

Najbliższe miesiące mam nadzieję, że przyniosą wyczekane zmiany w moim życiu, być może nowa praca, być może remont mieszkania:) Poniżej mała zapowiedź tego w jakim klimacie będzie salon...







To już wszystko wiecie:)

A na koniec, zapraszam na popołudniową kawkę!

34 komentarze:

  1. Olu kochana
    ja mam nadzieję, ze te zmiany będa na całego i wywrócą do gory nogami Twoje życie !!!!!
    tego wiesz że bardzo Tobie życzę :)

    A jeśli tak typowo po babsku mamy poczuć wiosnę, to zdecydowanie na tak nowe- stare butki, broszka, torebka. chcemy być piękne i wiosenne.
    Ja również ostatnio buszuję w poszukiwaniu babskich akcentów

    buziaki przedświąteczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Och szykuje się rewolucja,ale to dobrze.Zmiany są dobre :D buziaki kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. oby zmiany się udały!!!Zapowiada się ciekawie!Piękne Twoje dodatki wiosenne:)Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie moje kolory..to chyba masowe zajawienie:) Pozytywne zmiany zawsze mile widziane.Jeśli praca będzie cieszyć, to życzę jej z całego serca.Bardzo intrygująca zapowiedź remontu salonu, czekam na rezultaty.
    P.s.masz taką samą zieloną kulę jak ja:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic nie robi lepiej niż zmiany! Super buty.

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja mam butki w tym uroczym kolorze:) Uwielbiam je...zyczę samych pozytywnych zmian w Twoim życiu...piękna broszka!

    OdpowiedzUsuń
  7. buty,broszka,torebka...SALON-wszystko super!!

    OdpowiedzUsuń
  8. i o to chodzi :) butki fantastyczne, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. No to ja nie moge się doczekać tego salonu,bo zapowiada się pięknie,na kawkę wpadne jutro,bo dzisiaj już za późno;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami zmiany są dobre;)
    Życzę Ci aby i w Twoim przypadku tak było...
    Butki świetne...salon zapowiada się imponująco;)
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  11. Salon to sie zapowiada jak u angielskiej królowej. Nie moge sie doczekac.
    Trzymam kciuki aby powiodly sie wszystkie Twoje zmiany.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak jak kiedyś ktoś mądrze powiedział, w życiu pewne są tylko zmiany, życzę Ci kochana Olu, aby wszystko poszło po Twojej myśli, efekt na pewno będzie doskonały :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Rób szybciutko ten salon bo zapowiadasie ślicznie. Trzymam kciuki za nowa race.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Zmiany, te na "+" jak najbardziej na TAK! :)
    Cieszę się Twoimi nadchodzącymi zmianami, bo widzę ile Tobie radości przyniosą.
    Ja też czekam niecierpliwie na nowy salonik :)
    Jeśli chodzi o pracę, mocno trzymam kciuki!
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Pastele, bardzo lubię. Salon zapowiada się interesująco, ciekawa jestem finału. U mnie słoneczko dzisiaj troszkę przygaszone, ale jest ciepło. Za chwilę siadam na rower i ruszam na działkę. Powodzenia i samych pozytywnych emocji!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo sie ciesze razem z Toba zmianami. Pastely i ja lubie, choc faworytem u mnie jest B&W. Botki sa boskie, rowniez broszka.
    Pozdrawiam slonecznie ze Slowacji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ah te pastele, pieknie wszystko wyglada.
    A salon zapowiada sie naprawde wysmienicie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Broszka bardzo mi się podoba. Uwielbiam broszki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne kolory wiosny. Ładne buciki. Życzę pozytywnych zmian. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Szalenie mi przypadły do gustu te Twoje ubraniowe dodatki - i broszka, i torebka i buciki - wszystko takie romantyczne i kobiece. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie śliczne buty!!!
    Olu trzymam kciuki by wszystko poszło po Twojej myśli!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Olu, dziękuję za miłe komentarze u mnie. Tak sobie teraz myślę - może nie jesteś jeszcze w klimacie wielkanocnym ale za to niesłychanie u Ciebie elegancko!!! Już wyobrażam sobie jak piękny będzie salon a za zmiany w Twoim życiu trzymam kciuki!
    Pozdrawiam Cię serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje Drogie:) dziękuję za wsparcie!oj przyda mi się, bo niełatwy czas się zbliża...ale myślę sobie,że musi się udać:)) w końcu od skończenia studiów ani jednego dnia nie byłam bezrobotna:)) nie wiem co to nie pracować:)
    A dziś napadłam na sklepy i kilka akcentów kobiecych znów kupiłam:))

    pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne butki.... i kolor, i fason, i kwiatek :)....cudo !!!
    Myślę, że będzie Prowansja we wnętrzu ;), choć mogę się mylić !
    Spokojnego tygodnia Olu Ci życzę !
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. ładne te pastele;) a salon pieknie sie zapowiada:)pozdrawiam ciepło;)buziaki ;) i dziekuje za życzenia-jestes pierwsza z nimi;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Olu, dodatki z pierwszego zdjęcia urocze. Uwielbiam ten krój pantofli:)!A odnośnie zmian, to trzymam kciuki!Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  27. buty- cudo!!!
    marzenie :-)
    I banerek świetny!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne butki , a broszka marzenie .. u mnie niestety obcasy nie wchodzą w grę :)) muszę uważać nosząc na rękach mojego klocuszka :))) a klimaty salonu takie zdecydowanie moje :))) a na kawkę zapraszam wreszcie po sąsiedzku do siebie :0) trzymam kciuki za wszystkie !!! zmiany :))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak mi się podobają takie pastele! Oczywiście sama wyglądam w nich blado i nijako, ale przecież nie muszę od razu zmieniać garderoby. Ostatnio zachorowałam na apaszkę w kolorze takiego pudrowego różu w małe brązowe kropeczki. Cudo! Niestety była niedziela...sklep zamknięty na głucho... może innym razem...

    OdpowiedzUsuń
  30. i mnie marzy się cieplutka wiosna :) Juz bym chciała pantofelki na stópki zarzucić i coś ładnego w jasnych kolorach w sklepie wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciesze się,że pastele królują:)))choć w sklepach przewaga mocnego różu i pomarańcz...róż ok,ale pomarańcz..nie...
    monique - ja butki tylko na specjalne okazje,a tak też na płasko:)spotkanie na kawkę?:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Olu, na moim blogu jest wyroznienie dla Ciebie. Serdecznie zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Lubie pastele i mysle, ze klimat salonu tez bedzie fajny... buciki na wiosne juz wyciagnelm ale niestety jeszcze nie mialam ubranych, moze juz wktotce...

    Pozdrawiam i dziekuje za kawe... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  34. He he :)) sama sobie ostatnio sprawiłam różowe buciki,
    słodkie jak cukierek a do tego białą jak śnieg cieniutką lnianą tunikę, uwielbiam kobieco i romantycznie, Twoje też śliczne. Zestawienie różowego z szarym bardzo się podoba
    Dzięki za kawkę :))
    u

    OdpowiedzUsuń