Pewne wydarzenia i wspomnienia wracają do nas częściej niż inne...niektóre chwile zapadają nam na lata w pamięci...i potem pielęgnujemy je jak najdroższy skarb...
Pewne miejsca znaczą dla nas więcej niż inne...chcemy do nich wracać...
Pewne kwiaty w swoim zapachem zwiastują wiosnę...
Myślę, że każdy ma swoje wspomnienia, miejsca i kwiaty...może się podzielicie ze mną?:)
Ale piękne zdjęcia ;) Bajka ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Alez u Ciebie romantycznie!!Ja mam takie jedno miejsce gdzie jezdze co roku. Ale wspomnienia bardziej przywoluja mi zapachy.
OdpowiedzUsuńTrzeba pielęgnować miłe wspomnienia, nie pozwolić im umknąć. Ja przywołuję wiele pięknych chwil, oglądając zdjęcia, pewno dlatego lubię je robić - utrwalam co tylko się da;) Ale dziś, idąc ulicą, poczułam zapach... wakacji! Nie szkodzi, że zimno było, jak w lutowy poranek - poczułam ten zapach - i od razu cieplej mi się zrobiło;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Olu serdecznie:))
Olu, ależ przepięknie, wyglądasz jak syrenka wyłowiona przez czarującego rybaka:)))
OdpowiedzUsuńZapach bzu i u mnie się unosi w powietrzu, uwielbiam wiosnę:)
Miejsca, pamiątki, sytuacje... każdy z nas je nosi w swoim sercu...:)
Buziaczki wieczorne:)
Magda
Pięknie nazwane i pokazane przez Ciebie Olu... Jest takie miejsce- niebawem je pokażę. Są takie kwiaty, które pobudzają jajbardziej zapomniane zakamarki mojej pamięci-piszę o tym ciągle. A bzy? Kojarzą mi się z majem, schyłkiem dnia po deszczu, z porankiem majowym kiedy słońce już wzeszło, z pięknym okresem mojego życia... Buziaczki i uściski
OdpowiedzUsuńPiękne pierwsze zdjęcie. Cudowne!!!. JA mam wspomnienia z niezapominajkami. Uwielbiam te kwiaty i jako dziecko przez płot rękę wkładałam do sąsiadki by zerwać choć kilka do bukieciku. Koleżanką często w pamiętnikach je rysowałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Olu,świetny pościk!taki nostalgiczny! Miło powspominać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia,zwłaszcza to pierwsze-cudnie wyglądacie .buziaki kochana
OdpowiedzUsuńTez mam takie wspomnienia do ktorych chetnie wracam i z przyjemnoscia spogladam na fotografie... To pierwsze zdjecie jest piekne i dzisiejsze Twoje wspomnienia rowniez...!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci. M
Fajny pomysł i zdjęcia :) syrenko :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę...
pierwsza fotka bardzo tajemnicza:))pozdrawiam ciepło;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia. To Ty jesteś na pierwszym? Przepiękne ujęcie.
OdpowiedzUsuńPiekne wspomnienia... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia i piękne zdjęcia:) Jeśli to Ty jestes na tym pierwszym to aż mi się gorąco zrobiło:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję za Wasze piękne wspomnienia:) trzeba się nimi dzielić:))
OdpowiedzUsuńTak,na pierwszym zdjęciu to ja jestem i mój Maż:)to sesja ślubna w Chorwacji...
pozdrawiam!
Miejsca, kwiaty, zapachy kazdy chyba ma cos takiego co milo wspomina i usmiecha sie do tych mysli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Piękne ujęcie, tęskni mi się za takim mocnym słoneczkiem... no cóż lata wielkimi krokami się zbliża, oby szybko :)
OdpowiedzUsuńOlu przepiekne zdjecia, pierwsze i drugie w kolejności sa przecudne.
OdpowiedzUsuńPiękne uchwycenie chwili!
OdpowiedzUsuńNiesamowite!
Pozdrawiam serdecznie ;-)
No Kochana....pierwszym zdjęciem rozłożyłaś mnie na łopatki :)...jest przepiękne, tajemnicze - jak ktoś już to wcześniej napisał i jak dla mnie ocieka miłością i zaufaniem !!! Wśród bliższych znajomych mam trzech fotografów ślubnych, widziałam wiele sesji zdjęciowych, ale Wasze zdjęcie jest niewiarygodne....subtelne i jednocześnie bardzo odważne !!! Brawo !
OdpowiedzUsuńAle się rozpisałam :)
A moje wspomnienia ?....jejku, tego jest tak dużo, że ciężko mi wybrać :)
Buziaczki wieczorne
Najbardziej wzruszam się, gdy poczuję zapach z dawnych lat. Miejsca za każdym razem postrzegam inaczej, zapach zaś, zawsze pozostaje ten sam.
OdpowiedzUsuńOryginalny post.
Miłego weekendu
Przepiekne zdjęcia .Te pierwsze szczególnie :)
OdpowiedzUsuńMoje wspomnienia-Zapachy, miejsca,pamiątki,fotografie ...
pozdrawiam cieplutko
Nasza sesja ślubna była dla nas wspaniałym przeżyciem...może kiedyś pokażę więcej:)
OdpowiedzUsuńCieszą mnie Wasze wspomnienia...
pozdrawiam!
Dla mnie najpiękniejsze wspomnienia łączą się zawsze z górami, tam czuję się najlepiej: plecak na plecach i wędrówka przed siebie.
OdpowiedzUsuńA bez - no cóż, używam perfum w o tym właśnie zapachu:)
wow,to pierwsze zdjecie jest niesamowite..z dzieciństwa pamiętam wielki krzak jasminowca niedaleko naszego domu, zakwital i jak się przechodzilo to odurzal zapachem.Odtąd wlasnie jaśminowiec kojarzy mi sie z domem rodzinnym, beztroskim czasem dzieciństwa)Oczywiście uwiebiam równiez wiele innych ale ten wyjątkowo na mnie działa:)
OdpowiedzUsuńOlu!Wspaniały post...dla mnie też zapachy, miejsca, słowa, muzyka...teraz nic mi nie przychodzi do głowy ale kiedy usłyszę, poczuję zobaczę to skojarzenie przychodzi od razu!!!
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za prezent!Bardzo pięknie się prezentują kolczyki!!!Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję!
jolek - gdyby nie moje alergie oddechowe,kochałabym góry tak jak Ty...
OdpowiedzUsuńABily - jaśminowiec...masz rację, ma cudowny zapach:)
aga - cieszę się,że prezencik się podoba:))
pozdrawiam ciepło!
Olu,ty wyglądasz ....zjawiskowo....Wenus z Milo to pikuś i pokraka przy tobie!!!
OdpowiedzUsuńMam mnóstwo pięknych wspomnień, mnóstwo cudownych miejsc w głowie, świat jest piękny, warto o tym pamiętać!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia, szczególnie to drugie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Super zdjecia! To Wasze pierwsze jest cudowne! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńHej:) Zasłonki paseczkowe: zakupiłam kiedyś w szperze dużą poszwę na kołdrę, ale że nie mam aż takiej dużej - zapodałam krawcowej do przerobienia na zasłonki,
OdpowiedzUsuńpoduszki kupiłam w necie chyba na pchełkach i perełkach,
girlandę tą na naszym łóżku uszyłam ręcznie z kawałków materiałów szperowych ręcznie i jest dość pokraczna;) Na zdjęciach nie widać;), natomiast do literek i girlandy dużej zapodałam link w poście do dziewczyny, która mi je uszyła:) Pozdrawiam b serdecznie:)
Zdjęcia super! Przypomniały mi moje beztroskie wakacje, gdy byłam p...... i no powiedzmy młoda:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, unoszona przez falę wspomnień
Tomaszowa
Olu, piękne te wspomnienia i to pierwsze zdjęcie. Ja te swoje pieczołowicie pielęgnuję, bo są dla mnie odpoczynkiem w przeszłości i czymś czego nikt i nic nie może mi odebrać. Niektóre wspomnienia, szczególnie te związane z ogródkiem i mieszkaniem dziadków powracają z jakimś zapachem, widokiem, smakiem. Tego miejsca już nie ma, ale ja tam wracam myślami. Dla mnie to niezwykłe, bo niektórych rzeczy nie pamiętam tylko je czuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!