W mojej okolicy kwiatów niestety jak na lekarstwo.Muszę się zadowolić tylko tym:
I moja balkonowa lavendula:)
Dzisiejsze zdjęcia to mój pierwszy raz z nowym aparatem:) Prezent od Męża, oficjalnie został mi przekazany. Do tej pory nie dotykałam się go, a teraz jest mój!
Co z tej przyjaźni wyjdzie, zobaczymy!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za każde Wasze słowo:)
p.s. Eko - rady w następnym poście:)
Przepiękny! U mnie dziś też polne bukiety wstawiała do wazonów, a część kwiatów zamieniałam na wersje "jadalne":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja nazbierałam polnych kwiatów ( a raczej traw) wczoraj:)
OdpowiedzUsuńmoje psiaki też wcinają trawę i to bardzo często. Ponoć tak zwierzęta robią jak im coś leży na żołądku, często potem wymiotują ale moje po prostu pasą się jak krowy - tak to wygląda :)
Buźka !
Moje koty również wcinają trawę, zwierzęta robią to po by pozbyć się sierści zalegającej w układzie pokarmowym..
OdpowiedzUsuńAparatu zazdroszczę, też zastanawiam się jaki wybrać bo neidługo mam urodziny, więc testuj i podziel się opinią:)
pozdrawiam
świetny bukiet i prezent :)
OdpowiedzUsuńwow, prezent jak się patrzy - wygląda groźnie, ale szybko go oswoisz:) Piekny bukiet i urocza "motylkowa" lawenda:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo fajny prezencik ;))
OdpowiedzUsuńA kwiatki cudne !
Czekam na więcej fotografii z nowego sprzętu :)
Pozdrowienia :)
Mój psiak też je trawę. Najlepiej lubi taką wilgotną, z rosą :)
OdpowiedzUsuńFajny prezent taki aparat, jestem przekonana, że przyjaźń będzie wspaniała.
OdpowiedzUsuńmój pies też ma te kozie nawyki :)
OdpowiedzUsuńfajny bukiet i fajna dzbanek.buziaki
Olu bukiet właśnie bardzo piękny nie czepiaj się :) Takie polne i przydrożne chwaściorki sa najlepsze.
OdpowiedzUsuńNo kochanaaaaa teraz to dopiero zacznie sie zabawa z fotografią:) Będziesz pstrykac i pstrykać bez umiaru :)
Świetna zabawa !!!
buziaki
Bukiet śliczny!!!
OdpowiedzUsuńA prezentu zazdroszczę, nie ukrywam....
Pozdrawiam
Gratuluję aparatu. Czekam na mnóstwo zdjęć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajny sprzęt, a bukiet prawdziwie sielski :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No właśnie moja Majka też wcina trawę niczym krówka na pastwisku ;)
OdpowiedzUsuńwidocznie taka młoda trawka jest im potrzebna.
Bukiet mimo, że skromny ale piękny w swej prostocie :)
Powodzenia z aparatem, dla mnie to by byla wyższa szkoła jazdy ;)
Olu, gratuluję prezentu! A bukiecik śliczny - taki subtelny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witam,
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet! ja niestety nie mam pojęcia czy psy lubią trawę, ale ja latem robię galaretkę cytrynową z kwiatami rumianku i moja rodzina bardzo ją lubi...
pozdrawiam serdecznie :)
Ja tez Olu stwierdzam z przykrościa,że prezentu tak baaardzo Ci zazdroszczę!!!Zycze,aby przyjazn rozkwitała!!:)
OdpowiedzUsuńPieknie kwiatowo...i pewnie pachnaco!!
pozdrawiam!!
moje psiury żrą trawę na okrągło i najlepsza jet taka z ostrymi krawędziami.
OdpowiedzUsuńAparat super ! terza musisz jeszcze zaopatrzyć sie w duuuuużą torbę aby go wszędzie ze soba nosić :) ja swóją lustrzanke nosze wszedzie w swojej torbie.
Przepięknie Olu, ja co prawda nie mam psa, ale dorzucę, że podczas spacerków z Milenką, chętnie zbieramy kwiatuszki, prym wiodą stokrotki, których jest mnóstwo;)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezenciku i życzę miłego oswajania sprzęta:))
Buziaki!:)
Magda
Kiedyś miałam psa i pamiętam ,że wcinał trawę:)
OdpowiedzUsuńPolny bukiecik piękny ,a prezent wspaniały :)
Słodki bukiecik !!!U mnie kwiatów pełne łąki ,a mój psiak też wcina trawę !!!Super aparat ja mam taką marnoche !!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńoch to teraz będziesz szaleć z nowym aparatem! Już się nie mogę doczekać:-)
OdpowiedzUsuńA polne kwiaty zawsze są piękne!
Olu piekny bukiet, chyba tez musze wybrac sie na lake, ostatnio chabry chodza mi po glowie.
OdpowiedzUsuńCudny prezent!
Pozdrawiam
Witaj Olu:)
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik:)
Mój piesek ma jeszcze gorsze nawyki, gdybym mu na to pozwoliła to zjadł by wszystko;)
Pozdrawiam cieplutko
Rozumiem,że bukiecik zgłaszasz do konkursu 3 minutowego? :D
OdpowiedzUsuńChyba nie masz wyjścia!Bukiet wyszedł ślicznie.
Gratuluję aparatu!Teraz będziesz cykać fotki dopiero!
Piekny prezent...! ja tez moj aparat dostalam od mojego M... :-) Pozdrawiam serdecznie. M
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze:) odpowiem zbiorowo!
OdpowiedzUsuńUspokoiliście mnie w sprawie jedzenia trawy, czasami Cerberowi zdarzają się potem wymioty, dlatego nie wiedziałam czy pozwalać mu na to. Czasami stoimy w jednym miejscu 10 minut, a on zajada się:)
Bukiecik naprawdę 3 minutowy:)skromny, ale cieszy oko:)
Co do aparatu to dopiero się uczę co i jak:) oby się udało oswoić to wszystko. Torbę i podstawowe filtry też już mam:)
Pozdrawiam i naprawdę dziękuję za każde słowo, to dla mnie jest niezwykle cenne:))
Już wyszło, piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńMam identyczną lustrzankę (choć marzy mi się już wymiana:).Owocnej nauki i czekam z ciekawością na efekty:)!
OdpowiedzUsuńUściski.
Życzę Ci owocnej przyjaźni:)Piękny aparat, moje niestety jeszcze marzenie, bukiecik śliczny i ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Prezent cudowny, to będzie niezwykła przygoda:)
OdpowiedzUsuńjola- dziękuję za komplement:))
OdpowiedzUsuńMika - to wysłużony sprzęt męża, ale działa:)) muszę ja jakoś ogarnąć:)
ila- życzę spełniania marzenia:)
Nela- dziękuję!
jeżeli chodzi o kwiaty..to jak w życiu.. nie o ilość chodzi ale o jakość..a polny obrazek piękny:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie polne bukieciki zawsze mają swój urok. Lazurowa ławeczka, chociaż robi tylko za tło na fotkach, to już widać,że jest piękna.
OdpowiedzUsuńA prezent, no cóż... Tylko pozazdrościć :)))
Serdeczności moc.
Dobra marka aparatu. Mój też z tej firmy :) Piękny bukiet.
OdpowiedzUsuńtabu - dziękuję:)
OdpowiedzUsuńIwoja - Dziękuję, mam nadzieję,że niedługo pokażę balkon w szerszej perspektywie:)
Agnes - dziękuję:)i pozdrawiam!
Ja slyszalam,ze psy jedza trawe,ay wlasnie zwymiotowac.W ten sposob sie oczyszczaja.Moj tez tak robi.Iwona
OdpowiedzUsuńOd wczoraj probuje wstawic u Ciebie komentarz ale cos mi nie wychodzi. Zobaczymy czy uda sie tym razem.
OdpowiedzUsuńA chcialam pogratulowac sprzetu no i malzonka rowniez.
A bukiecik sliczny. Mam ostatnio do takich slabosc.
BUKIECIK..PIĘKNY..MOJE KOTY ZAWSZE JADŁY TRAWĘ-CZYSZCZĄ ŻOŁĄDECZKI OD SIERŚCI....APARAT ..FIU FIU!! POZDRAWIAM I CZEKAM NA EKO-RADY
OdpowiedzUsuńOlu aparatspisał się na szóstkę z plusem! Prześliczne zdjęcia i cudna kompozycja kolorystyczna. Rób jak najwięcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
Dziękuję:) zdjęcia będę robić!obiecuję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Bukiecik piękny, pelen uroku i słońca :)
OdpowiedzUsuńsciskam An
Uwielbiam takie piękne polne bukieciki. A zdjęcia będą piękne, trzymam kciuki - jestem pewna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
polne bukiety są naj :)
OdpowiedzUsuńi Canony też ;)))), sprzęt masz to i zachęta do robienia zdjęć większa, mam nadzieje na więcej fotek ;))
pozdrawiam cieplutko
very fantastic photos.
OdpowiedzUsuńI like your styl.
hugs Conny
Mój pies też codziennie namiętnie je trawę;]
OdpowiedzUsuńA aparatu zazdroszczę, wiem jak to jest mieć niby wspólny ale męża i też marzę o własnym!
An z Chatki- dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMarta - obiecuję, że postaram się:))
IMAGO U.K. - dzięki:))
Conny's Cottage - thank you:)
folkmyself - czyli to nic strasznego, że jedzą:))a co do aparatu, to w końcu się doczekałam:))
pozdrawiam!