Sobota upływa nam pod hasłem : Truskawki. Choć obawiałam się, że może tak nie być, bo dosłownie w biegu wpadłam na mój ryneczek i zdobyłam ostatnie dwa kilo:) I zrobiłam tartę z truskawkami!
Idealne ciasto na letnie dni:) Polecam!
Muszę się pochwalić, że dostałam od Magdy niezwykle miłe wyróżnienie:
Aż zacytuję uzasadnienie:
"za śliczne kulinarne (i nie tylko) aranżacje zdjęciowe, za powiew romantyczności, a ostatnio za troskę o Matkę Ziemię:)"
I na koniec, co mnie ogromnie cieszy, tak lubiane przez Was eko- rady.
1. Woda po gotowaniu jaj dobra dla roślin
Za każdym razem, gdy gotujesz jajka, zostawiaj wodę dla roślin doniczkowych. Substancje odżywcze ze skorupek są dla nich bardzo korzystne. Pamiętaj, by woda wystygła, zanim podlejesz nią kwiaty.
2. Zapełniaj zamrażalnik
Schłodzenie pełnego zamrażalnika wymaga mniejszej ilości energii, tak wiec zapełniaj zamrażalnik, najlepiej domowej roboty potrawami przechowywanymi z pojemnikach z odzysku. Jeżeli zamrażalnik jest pusty, wypełnij przestrzeń plastikowymi butelkami z wodą.
3. Drewno w łazience
Unikaj mnóstwa niepotrzebnych plastikowych akcesoriów w łazience. Sięgaj po drewniane mydelniczki i kubeczki na szczoteczki i pastę. Poszukaj drewnianych szczoteczek do mycia i naturalnych gąbek roślinnych zamiast ich plastikowych wersji. Ich zaletą jest to, że są wykonane z surowców odnawialnych i biodegradowalnych.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Olu, boskie te Twje truskawki, mniam!:) Groszkowy notesik bardzo uroczy:))
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Magda
Mmm pychotka. Ja dzisiaj też mam truskawkową sobotę, ale więcej za chwilę u mnie na blogu, więc zapraszam :)
OdpowiedzUsuńU mnie też truskawkowa sobota była!!
OdpowiedzUsuńCiacho zrobiłam pyszne!!!
Buziaki
I u mnie truskawki zagosciły dziś w cieście :)
OdpowiedzUsuńWczoraj naleśniki z serem i truskawkami plusik bita śmietanka ale to już dla córci:)
Pozdrowionka weekendowe przesyłam z słonecznego i upalnego Krakowa:)))
I ja jutro zrobię tartę albo crumble z truskawkami :))
OdpowiedzUsuńŚciskam i dziękuję za wierne śledzenie mojego bloga :0)
Cmok.
Ja ostatnio zrobiłam sernik na zimno z truskawkami. Zniknął tak szybko, że nawet nie zdążyłam go sfotografować :)
OdpowiedzUsuńCo do rady wody po jajkach to ja znam jeszcze taki patent. Mianowicie skorupki po obranych jajkach wrzucamy do butelki, zalewamy wodą i odstawiamy na min. 2 tygodnie. Po tym czasie taką wodą bogatą w wapno możemy podlewać kwiaty.
Truskawki królują! :)
OdpowiedzUsuńja także pałaszowałam pyszną tartę z tymi czerwonymi serduszkami ;) Twoja wygląda równie pysznie i tylko szkoda, że nie mogę jej spróbować ;)
Pozdrawiam
gratuluję serdecznie wyróżnienia, brawo, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia, a piekarnik już rozgrzany czeka na truskawkową tartę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie
Ojej, jak miło.
OdpowiedzUsuńNotesik i truskawki :-)
Dobrego dzionka Olu!
Wszyscy kochamy truskawki:)) Właśnie do niedzielnej kawki zjadłam truskawki:) mam wrażenie,że jem non stop:) taki mój truskawkowy weekend:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was serdecznie:))
Co do pierwszej eko-rady. Po ugotowaniu warzyw też można wykorzystać wodę i podlać roślinki. Same witaminki!
OdpowiedzUsuńOoo ! Skorupki i podlewanie kwiatów to dla mnie nowość, a zamrażalnik powoli zacznę napełniać po powrocie do domciu(truskawkami oczywiście) ;)))
OdpowiedzUsuńBuziaki zasyłam
Oleńka uwielbiam te Twoje rady czytać ;)))
OdpowiedzUsuńTarta super się prezentuje i pewnie też tak smakuje ;)
Buziaki;)
oj, jak truskawkowo! u mnie wczoraj gościło truskawkowe crumble :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam truskawkowo - a jakże!
Hola querida,
OdpowiedzUsuńHace mucho q no paso por aquí, y como ya me encuentro algo mejor d la tendinitis he pasado para ver lo q andas haciendo, me encanta las fresas, pero hay que decir, soy muy mala cocinera...gracias por compartir la receta y felicidades por el premio, te lo mereces....
Besos,
Lany
A ty masz te drewniane mydelniczki,kubeczki i szczoteczki? Jesli tak,to je pokaz.Nie zamieszczaj rad,ktorych nie da sie wprowadzic w zycie.Kto dzisiaj robi drewniane mydelniczki czy szczoteczki do zebow.
OdpowiedzUsuńdo Anonimowego: ja mam mydelniczkę z łupiny po kokosie - sprawdza się świetnie! dla chcącego nic trudnego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kochana po pierwsze gratulacje co do pracy (znam sporo wspaniałych nauczycielek )A jestem pewna ,że i Ty masz dobre serducho !!!A tarta pewnie pycha !!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńAle truskawy !Pychota :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia !
pozdrawiam :)
Pyszniutko tam u Ciebie i czerwono :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy !
Pozdrawiam ciepło :)
Gosia M. - dziękuję,nie wiedziałam. Dobry pomysł:)
OdpowiedzUsuńKamila - obowiązkowo, truskawki zimą smakują wyśmienicie:))
laurentino - dzięki:) cieszę się, że rady się przydają.
Edith - u mnie w poprzednią niedzielę było crumble:) też pychotka,a co do anonimów to nie warto się przejmować:)
Lany - gracias! Saludo y bienvenida a todos!
Anonimowy - nie widziałeś/aś drewnianych mydelniczek?Proszę tu jest link, zresztą w każdym większym supermarkecie budowlanym są:)
http://www.ceramika.info/go/_info/?id=435
Jak się chce to wszystko jest:)
Aneta- dziękuję:) pewnie, że fajne są nauczycielki, choć ja znam i ja kilka wyjątków.pozdrawiam ciepło!
Ela - dziękuję:)) staram się!
Paula Kłonowska - dziękuję serdecznie:))pozdrawiam!
Truskawkowe ciasto prezentuje się rewelacyjnie, i pewnie też jest smaczne:)Notesik groszkowy wspaniały!Pozdrawiam Cię cieplutko!
OdpowiedzUsuńPysznie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńTarta musiala nieziemsko smakowac mniam.
OdpowiedzUsuńTez jestem za drewnianymi akcesoriami a nie plastikowymi:)
Buziaki
ila, Jola,Atena - dziękuję:) tarta pycha!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Olu! Cudownie truskawkowo u Ciebie:) Jestem zachwycona! Piękne zdjęcia i smakołyki!
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza wizyta, ale z pewnością nie ostatnia:)
Pozdrawiam serdecznie!
ja o poprzedniego posta
OdpowiedzUsuńStała praca to skarb, zwłaszcza w tych czasach. Jestem z wykształcenia nauczycielem, ale nigdy nie pracowałam w zawodzie teraz jak patrze na koleżanki, które mają stałe posady to czasami im zazdroszczę:-)
Witam,
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawki pod każdą postacią! Szkoda, że truskawkowy sezon trwa tak krótko.
Dziękuję za porady!
pozdrawiam cieplutko :)
Tylko ochote mi zrobilas...! Dzisiaj tez chcialam jesc truskawki z lodami ale niestety nie mialam w domu... :-) o wodzie po jajkach nie wiedzialam, dzieki... M
OdpowiedzUsuńKucharnia, Anna - Maria - dziękuję serdecznie:) i zapraszam zawsze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Balbina- stała praca jest bardzo ważna, zwłaszcza w dzisiejszych czasach!
pozdrawiam!
Marzenia - proszę:) truskawki trzeba wykorzystywać ile się da:)
Mamsan - lody z truskawkami:))hmmm!
oj musze spróboać zrobic taka tartę :) pysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńno istne truskawkowe szaleństwo!!!!JA właśnie tez podjadam z jogurcikiem!!!Gratuluje wyróżnienia!I pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawki, bardzo:) Mam zamiar zatrzymać ten smak w słoikach, w postaci dżemu. Taki jest plan na ten tydzień, a czas pokaże jak będzie.
OdpowiedzUsuńSmacznie pozdrawiam
Tomaszowa
hmmmm zrobiłaś mi smaka tą tartą !a dopiero co przed chwilą o,5 kg truskawek wrąbałam ;)
OdpowiedzUsuńeko porady jak zwykle świetne !
U nas też truskawkowe szaleństwo, ostatnią tartę zjedliśmy zanim zdążyłam zrobić zdjęcia:(
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne zdjęcia,
pozdrawiam
JOASIA - pysznie wygląda i pyszna jest:)polecam!
OdpowiedzUsuńaga - dla Ciebie witaminki wskazane:) dziękuję i pozdrawiam!
Tomaszowa Chata - ja też mam plan dżemy truskawkowe zrobić:) powodzenia!
i love nature - ja już dwa dni bez truskawek,wiec też mam smaka:)pozdrawiam!
magdalena - dziękuję:)na truskawki czekam cały rok:)
pozdrawiam!
*yszności truskawkowe. Och ja też uwielbiam Twoje eko rady. Ta o zamrażlniku bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńMammamisia - dziękuję, niedługo kolejne będą:)
OdpowiedzUsuń